"Obawiam się, że najnowsze sankcje USA nałożone na wenezuelski sektor naftowy doprowadzą do pogorszenia sytuacji gospodarczej" - stwierdziła Bachelet na spotkaniu Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie.

Zwróciła uwagę, że w Wenezueli pogorszył się dostęp do żywności, wody oraz lekarstw. Oceniła również, że wenezuelskie władze nie zareagowały odpowiednio na kryzys, który spowodował, że 3 mln Wenezuelczyków zostało zmuszonych do opuszczenia swojej ojczyzny.

Była chilijska prezydent zarzuciła też rządowi w Caracas, że podległe mu siły bezpieczeństwa wspierane przez prorządowe bojówki dopuściły się zabójstw, tortur oraz nadużywały przemocy. Ma to być udokumentowane przez jej biuro.

Reklama

W Wenezueli od blisko dwóch miesięcy trwa stan faktycznej dwuwładzy. Na fali masowych wystąpień przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro lider opozycji Juan Guaido ogłosił się 23 stycznia tymczasowym prezydentem kraju i uznał prezydenturę rywala za nielegalną. Wiele krajów, w tym USA i większość państw UE, uznało Guaido za prawowitego prezydenta Wenezueli. Maduro zachowuje jednak poparcie Rosji i Chin, a także kontrolę nad instytucjami państwowymi i armią. (PAP)

mobr/ mc/