Konferencja w Gdańsku pod hasłem „Prawo do przedsiębiorczości – małe firmy, wielkie zmiany” to jedno z 20 spotkań z przedsiębiorcami organizowanych w maju i czerwcu przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT) oraz Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) w większych miastach całej Polski na temat probiznesowych zmian w prawie.

"Te spotkania nie służą tylko temu, żeby coś państwu przedsiębiorcom komunikować, ale realnie jesteśmy otwarci na pytania, wątpliwości i propozycje" - podkreśliła Emilewicz.

Przypomniała, że we wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zatorach płatniczych.

"To jest problem, jaki przedsiębiorcy zgłaszają jako największą barierę rozwojową. Zatory płatnicze w najłagodniejszych przypadkach powodują, że przedsiębiorcy nie inwestują bądź nie zatrudniają nowych pracowników, a w radykalnych przypadkach firmy po prostu bankrutują. To sytuacja, w której uczciwy przedsiębiorca dostarczy towar lub usługę, wystawi fakturę, a następnie czeka nierzadko 190 dni na zapłatę. On sam był do niedawna zobowiązany zapłacić jeszcze z tego tytułu należne podatki" - mówił szefowa MPiT podczas spotkania w Centrum Stocznia Gdańska.

Reklama

Wyjaśniła, że projekt ustawy o zatorach płatniczych skróci terminy płatności do 30 dni dla administracji publicznej oraz do 60 dni dla dużych podmiotów w stosunku do małych.

"Rzeczywiście, w Polsce od wielu lat panuje taki model biznesowy, że duzi przedsiębiorcy kredytują się u swoich małych wykonawców. Dlaczego? Dlatego, że tak jest taniej – rata takiego kredytu, czyli odsetki od niezapłaconej faktury są niższe niż rata kredytu komercyjnego. Chcemy tę zakorkowaną autostradę polskiej przedsiębiorczości nieco odkorkować" - mówiła Emilewicz.

Projekt ustawy o zatorach płatniczych zawiera też rozwiązanie znane z VAT-u, czyli tzw. ulgę na "złe długi". "Ulga na »złe długi« w CIT i PIT – to oznacza, że jeśli przedsiębiorca wykonał usługę, dostarczył towar, wystawił fakturę, to należny podatek zapłaci dopiero wtedy, kiedy jego dłużnik mu zapłaci" - wytłumaczyła.

"Będziemy również jako resort prowadzić rejestr spóźnialskich. Będziemy prosić te większe podmioty, których obroty roczne przekraczają 50 milionów euro o raporty dotyczące terminów płatności. Instytucją, która zajmie się penalizacją spóźnialskich przedsiębiorców będzie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). I podnosimy też kary, odsetki z tytułu niezapłaconych faktur (...) z 9,5 do 11,5 proc." - zaznaczyła.

Dodała, że nowe przepisy o zatorach płatniczych powinny wejść w życie od 1 stycznia 2020 r.

Emilewicz poinformowała też MPiT, że kończy prace nad nowym prawem o zamówieniach publicznych.

"To jest ważny element gospodarki, bo zamówienia publiczne to ponad 160 miliardów złotych, które co roku strona publiczna wystawia na rynek zamawiając towary i usługi. To jest największe kwantum środków, jakie co roku w Polsce trafia na rynek" - stwierdziła.

Jej zdaniem poziom konkurencyjności w ubieganiu się o zamówienia publiczne nie jest dziś satysfakcjonujący.

"Statystycznie bowiem, niespełna trzy podmioty (2,48) przystępują do zamówienia publicznego. To oznacza, że ogromna część polskiego środowiska gospodarczego nie traktuje tego obszaru jako atrakcyjnego. To oznacza, że jest wiele obszarów, gdzie wpływa jedna oferta. Dla przykładu, w sektorze usług informatycznych tych zamówień jednoofertowych jest ponad 50 procent" - objaśniła minister.

Liczy, że prawo o zamówieniach publicznych z uproszczonymi procedurami zostanie uchwalone jeszcze przez obecny parlament, a same przepisy będą obowiązywać od 1 stycznia 2021 r.

Emilewicz mówiła też o pracach nad pakietem "Przyjazne prawo", w którym znajdą się rozwiązania, którą mogą pomóc zwiększyć konkurencyjność polskich portów.

"Wielu importerów mówi nam o tym, że nie wpływa do Gdańska czy Szczecina i wybiera Rotterdam i Hamburg, dlatego, że tam są korzystniejsze warunki rozliczenia VAT-u. W naszym pakiecie wpisujemy rozliczenie VAT-u na zasadach ogólnych – zamiast siedmiu dni jak jest dzisiaj, to będzie do 21. dnia kolejnego miesiąca. Mam nadzieję, że to rozwiązanie wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku" - zapowiedziała.

To już druga edycja konferencji pn. „Prawo do przedsiębiorczości – małe firmy, wielkie zmiany” organizowanej przez MPiT oraz PARP. W ubiegłym roku w 80 spotkaniach wzięło udział prawie 6 tys. przedsiębiorców. Podczas tych spotkań przedstawiciele biznesu dowiadują się, m.in. jak skorzystać z rozwiązań wprowadzonych przez Konstytucję Biznesu, Pakiet MŚP, Mały ZUS, ustawę o zarządzie sukcesyjnym i wiele innych zmian dla firm, które weszły w życie w ostatnim czasie.

>>> Czytaj też: KE popełniła błąd. Wróci podatek handlowy w Polsce?