Z danych przekazanych przez UdSC wynika, że najbardziej wzrosła grupa obywateli Ukrainy, Białorusi i Gruzji. Jak zaznacza rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak napływ imigrantów do Polski ma głównie charakter uzupełniający względem potrzeb rynku pracy.

UdSC informuje, że w połowie roku 2019 ważne zezwolenia na pobyt posiadało niespełna 400 tys. cudzoziemców. Z kolei według stanu na 1 stycznia 2019 r. i 2018 r. było to odpowiednio 372 tys. i 325 tys. osób.

"W pierwszej połowie tego roku największy wzrost dotyczył obywateli: Ukrainy – o 19,4 tys. osób (do 199 tys.), Białorusi – o 3 tys. osób (do 23 tys.), Gruzji – o 1,3 tys. osób (do 4,1 tys.), Indii – o 0,8 tys. osób (do 9,6 tys.) i Nepalu – o 0,5 tys. osób (do 2 tys.) „ - informuje rzecznik Urzędu.

Według UdSC rozproszenie cudzoziemców na terenie kraju pozostało nierównomierne i skupiło się w województwach z dużymi ośrodkami miejskimi.

Reklama

"W I półroczu, 64 proc. wszystkich spraw z zakresu legalizacji pobytu trafiło do pięciu urzędów wojewódzkich: mazowieckiego (26 proc.), dolnośląskiego (11 proc.), wielkopolskiego (10 proc.) oraz małopolskiego i śląskiego (po 9 proc.) . Najmniej z kolei do warmińsko-mazurskiego oraz świętokrzyskiego (po 1 proc.) „ - wskazał Jakub Dudziak.

Jak zaznaczono powyższe dane nie uwzględniają osób przebywających w Polsce tymczasowo w ramach ruchu bezwizowego lub na podstawie wiz.

Urząd do Spraw Cudzoziemców przypomina, że cudzoziemcy chcący osiedlić się i zalegalizować swój pobyt w Polsce składają w urzędach wojewódzkich wnioski o zezwolenia na pobyt. Osoby spełniające warunki wydania zezwolenia otrzymują dokumenty potwierdzające ich prawo pobytu w kraju. W prezentowanym okresie najwięcej przybyło zezwoleń na pobyt czasowy - maksymalnie do 3 lat – o 21 tys., oraz stały – o 5 tys.(PAP)

autor: Marcin Chomiuk