Goulard będzie kierować pracami nad polityką przemysłową i promować jednolity rynek cyfrowy. Będzie również odpowiadać za nową Dyrekcję Generalną ds. Przemysłu Obronnego i Przestrzeni Kosmicznej.

Urodzona w Marsylii 54-letnia kandydatka na komisarza ma doświadczenie polityczne tak w Brukseli, jak i w Hotelu Matignon (siedziba francuskiego rządu - dop. red.). Przez dwie kadencje była europosłanką z listy Ruchu Demokratycznego (MoDem), francuskiej centrowej partii politycznej. W PE zasiadała m.in. w komisji ds. gospodarczych i monetarnych.

W 2017 r. zmieniła barwy partyjne i przystąpiła do La République En Marche! W tym samym roku w nowo powołanym rządzie premiera Edouarda Philippe’a, z rekomendacji ugrupowania Emmanuela Macrona, objęła tekę ministra obrony. Stanowisko to jednak sprawowała krótko – do czerwca – po tym, jak nie weszła w skład nowego rządu dotychczasowego premiera.

Decyzja ta zbiegła się z wszczętym śledztwem w sprawie finansowania działaczy Ruchu Demokratycznego z funduszy przeznaczonych na wynagrodzenie asystentów europosłów do PE. Ta sprawa, która do dziś budzi ogromne kontrowersje w Paryżu i Brukseli, ciągle nie jest zamknięta. Śledztwa w tej sprawie prowadzi OLAF, Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, a obecna KE nie komentuje sprawy, powołując się na „domniemanie niewinności”.

Reklama

Nie ulega jednak wątpliwości, że ta sprawa nie będzie jej ułatwiała sprawowania funkcji. Z pewnością nie zapomną też o niej europosłowie podczas jej przesłuchania w Parlamencie Europejskim przed ostateczna decyzją w sprawie akceptacji składu Komisji.

Za Goulard przemawia fakt, że ma już doświadczenie w Komisji Europejskiej, bo na początku pierwszej dekady tego wieku była doradcą ówczesnego szefa unijnej egzekutywy Romano Prodiego.

>>> Czytaj też: Zaproponowano podział tek w nowej KE. Polak ma być odpowiedzialny za rolnictwo [LISTA KANDYDATÓW]