W piątek w Warszawie podsumowano regionalne konferencje organizowane w ramach 100-lecia publicznych służb zatrudnienia. Konferencje odbywały się w ciągu roku w Warszawie, Poznaniu, Rzeszowie, Białymstoku i Katowicach.

Podczas spotkania minister rodziny, pracy i polityki społecznej podkreśliła, że konferencje były okazją do zastanowienia się nad dalszym rozwojem służb zatrudnienia. "Wspólnie musimy podjąć wyzwania, jakimi są trendy na rynku pracy" - powiedziała.

Najważniejsze wyzwanie to "niekorzystne, a praktycznie korzystne zmiany demograficzne. Mówię w dwóch rozumieniach, bowiem niekorzystne zmiany demograficzne obserwowane we wszystkich krajach, nie tylko w Unii Europejskiej, są tym trendem podstawowym. Korzystne w Polsce o tyle, że odnotowujemy mimo wszystko większą liczbę urodzeń w rodzinach wielodzietnych, co być może jest pierwszą jaskółką do przełamania tego negatywnego trendu" - stwierdziła.

Minister odniosła się też do zgłaszanych przez pracodawców deficytów kadrowych. "Zadaniem dla rządu, ale też publicznych służb zatrudnienia, jest aktywizacja osób długotrwale bezrobotnych i nieaktywnych zawodowo. Mówiąc wprost, musimy sięgać po wszelkie dostępne rezerwy pracowników".

Reklama

Wśród wyzwań dla rynku pracy minister Borys-Szopa wymieniła też napływ migrantów zarobkowych i postęp technologiczny. "Do najważniejszych zadań należy stworzenie mechanizmu przyciągania cudzoziemców o potrzebnych na naszym rynku kwalifikacjach i wypracowanie mechanizmów, które będą ułatwiały cudzoziemcom pełną integrację z naszym społeczeństwem. Wyzwaniem jest także dostosowanie świadczonych usług do zmian, jakie czekają gospodarkę światową w najbliższej przyszłości: technologie oparte na sztucznej inteligencji, automatyzacja, robotyzacja już zmieniają realia na rynku pracy i my musimy skutecznie na nie odpowiedzieć".

Minister wskazała też na konieczność ciągłej poprawy jakości usług oferowanych przez urzędy pracy, "aby jeszcze skuteczniej i efektywniej odpowiadać na zmiany zachodzące na rynku pracy". Dodała, że ważnym wyzwaniem, które obecnie rząd stawia przed polskimi instytucjami rynku pracy, "to nie tylko dbałość o jakiekolwiek zatrudnienie i możliwość zarobkowania, ale przede wszystkim dbałość o jakość oferowanych miejsc pracy".

Minister życzyła wszystkim pracownikom instytucji rynku pracy dalszych sukcesów w realizacji "tej ważnej, społecznej misji i satysfakcji z wykonywanych zadań". Podziękowała za ich pracę, która "przyczynia się do rozwoju kraju". "Państwa działania mają znaczący udział w dobrze działającym rynku pracy, a wzrastające wskaźniki zatrudnienia nabierają coraz większego znaczenia dla uzyskania trwałego wzrostu gospodarczego" - powiedziała.

Wiceminister rodziny Stanisław Szwed przypomniał, że obecnie bezrobocie utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie. "Szybko o tym zapominamy, że mieliśmy w Polsce 3 mln 300 tys. bezrobotnych. Dziś cieszymy się, że mamy poniżej 900 tys. osób bezrobotnych. To nie oznacza, że publiczne służby zatrudnienia są niepotrzebne. Mamy inne wyzwania" - zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że konferencje w ramach obchodów "100-lecia publicznych służb zatrudnienia" były bardzo istotne po to, by pokazać rolę urzędów pracy.

Podczas konferencji w piątek wręczono nagrody Primus in Agendo zasłużonym przedstawicielom publicznych służb zatrudnienia.

W 2019 roku przypada 100-lecie publicznych służb zatrudnienia, które po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zaczęły organizować się na mocy "Dekretu o organizacji państwowych urzędów pośrednictwa pracy i opieki nad wychodźcami” z 27 stycznia 1919 r., wydanego przez Marszałka Józefa Piłsudskiego. Z tej okazji MRPiPS podjęło decyzję o uroczystych obchodach jubileuszu. (PAP)

Autor: Karolina Mózgowiec