Umowa zakłada sukcesywne dostawy około 1000 ton LNG do 30 czerwca 2020 r. Gazem ziemnym LNG będzie zasilanych 27 samochodów ciężarowych dolnośląskiej firmy Bisek-Asfalt. To największa w Polsce flota pojazdów ciężarowych zasilanych paliwem gazowym.

Stacja, na której tankowane będą samochody znajduje się na terenie firmy Bisek-Asfalt w Kostomłotach. Możliwa jest tu również sprzedaż gazu LNG pojazdom spoza floty Bisek-Asfalt.

Maciej Woźniak, wiceprezes PGNiG ds. handlowych, podkreślił, że PGNiG podpisuje w środę z firmą Bisek-Asfalt bardzo ważną dla gazowej spółki umowę. „PGNiG i Bisek-Asfalt to dziś liderzy zmian. To pierwsza tego typu w Polsce umowa na dostawę gazu LNG dla tak dużej, największej w Polsce, floty pojazdów napędzanych gazem skroplonym” - powiedział wiceprezes.

Dodał, że do tej pory gaz LNG dostarczany był do gospodarstw domowych czy do napędzania autobusów oraz statków. „Ale po raz pierwszy do tak dużej floty pojazdów ciężarowych. To nas cieszy, bo to obraz tego, że PGNiG i Bisek-Aslalt to liderzy zmian na rynku w Polsce” - mówił.

Reklama

Woźniak podkreślił też, że udało się przekonać rząd i parlament do wsparcia segmentu paliw ekologicznych, gazowych. „Obniżono do zera akcyzę na te paliwa i my w ślad za tym obniżaliśmy ceny na stacjach ogólnodostępnych” - mówił wiceprezes. Dodał, że rozwój segmentu paliw gazowych możliwy jest też dzięki regularnym dostawom gazu LNG do Polski. „Od trzech lat do gazoportu w Świnoujściu przybywają statki z Kataru, z USA, z Norwegii. Ten gaz jest w większości wpuszczany do gazociągów, ale w coraz większej części jest też transportowany cysternami do takich miejsc, które dziś otwieramy w Kostomłotach” - mówił wiceprezes.

Henryk Mucha, prezes PGNiG Obrót Detaliczny, podkreślił, że dziś nie ma na polskim rynku dostawcy, który oferowałby gaz LNG tak dobrej jakości jak PGNiG. Dodał, że wprowadzenie zerowej akcyzy na gaz LNG spowodowało, że jego ceny zostały obniżone o 8 – 10 proc. „Zarówno dla gazu CNG, jak i LNG wykorzystywanych w transporcie” - powiedział Mucha.

Michał Bisek, prezes zarząd Bisek-Asfalt powiedział, że po raz pierwszy jego firma wykorzystała auto zasilane gazem w 2013 r. Jak mówił, już wówczas auto to było tańsze w eksploatacji o jedną czwartą kosztów. Bisek mówił, że po testach aut różnych marek, które prowadzono w 2018 r., zdecydowano się na zakup floty ciężarówek firmy Volvo. Prezes wskazał, że auto napędzane olejem napędowym spala na sto kilometrów paliwa za kwotę 167 zł, zaś to napędzane gazem LNG za kwotę 78 zł.

„Do 2020 r. chcemy zmienić pozostałe auta, które mamy we flocie na auta gazowe. Chcemy w najbliższym okresie wyposażyć się jeszcze w 5 - 6 stacji do tankowania gazu. Te stacje udostępnimy również do korzystania przez inne pojazdy” - mówił Bisek.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski