Dekret zakazuje wjazdu do kraju cudzoziemcom przybywającym z Włoch, Chin, Korei Południowej i Iranu, zaś w przypadku obywateli Węgier powracających z tych krajów nakazuje kwarantannę domową (jeśli nie ma podejrzenia koronawirusa) lub szpitalną (jeśli jest); kwarantanna domowa oznacza, że osoba ta nie może pójść np. do sklepu czy apteki. Wstrzymane zostają połączenia autobusowe, lotnicze i kolejowe z tymi krajami.

Przywrócona zostaje kontrola na granicy Węgier ze Słowenią i Austrią.

Ponadto zakazane zostaje wchodzenie do budynków uniwersyteckich oraz zgromadzenia w pomieszczeniach zamkniętych z udziałem powyżej 100 osób i na świeżym powietrzu z udziałem powyżej 500 osób. Program nauki języka obcego za granicą dla uczniów szkół średnich został zawieszony na rok, wstrzymano wszystkie wycieczki szkolne za granicę.

Wszyscy pracownicy służby zdrowia, wojskowi i żołnierze rezerwy, a także policjanci, pracownicy Narodowego Urzędu Podatków i Ceł (NAV) i administracji rządowej muszą uzyskać zgodę ministra na wyjazd z kraju.

Reklama

Dekret nakazuje też traktowanie obywateli innych państw z Europejskiego Obszaru Gospodarczego posiadających prawo stałego zamieszkania na Węgrzech tak samo jak obywateli węgierskich.

Po ogłoszeniu w środę stanu zagrożenia z powodu koronawirusa przesunięte zostały liczne wydarzenia kulturalne na Węgrzech, m.in. festiwal teatralny, literacki czy muzyczny, a także handlowe, np. targi budowlane Construma, które zostały przesunięte z 1-5 kwietnia na 10-14 czerwca.

Na Węgrzech stwierdzono dotąd 13 przypadków zakażenia koronawirusem.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)