71-letnia mieszkanka Ukrainy, u której wykryto koronawirusa, wróciła 1 marca z Polski - poinformowały ukraińskie portale informacyjne. Kobieta mieszka w Radomyślu w obwodzie żytomierskim. Po drodze z Polski zatrzymała się we Lwowie.
O zdiagnozowaniu wirusa u kobiety poinformowano w czwartek. Pierwsze symptomy pojawiły się u niej 3 marca. Chora przebywała w szpitalu zakaźnym, lekarze zdiagnozowali u niej zapalenie płuc. Wieczorem w czwartek władze medyczne powiadomiły, że krewni kobiety są pod obserwacją medyczną i nie mają symptomów choroby.
>>> Czytaj też: Epidemia koronawirusa wygasa? Bardzo dobre dane z Korei Płd. i Chin
Według danych ukraińskich służb granicznych kobieta z Polski pojechała do krewnych we Lwowie, skąd przyjechała do Radomyśla.
Na Ukrainie zarejestrowano dotąd trzy przypadki kronawirusa, o dwóch z nich - u mieszkanki Radomyśla i u mężczyzny z obwodu czerniowieckiego - poinformowano w czwartek.
Władze w Kijowie zdecydowały, że od niedzieli granice Ukrainy będą zamknięte dla obcokrajowców.
W ramach walki z pandemią koronawirusa Ukraina zamknie za 48 godzin swoje granice dla obcokrajowców - poinformował w piątek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.
>>> Czytaj też: Stan wyjątkowy w Polsce? Prezydent rozwiewa wątpliwości
