Warszawa, 03.04.2020 (ISBnews) - Właścicielom obiektów handlowych, w zależności od wielkości i struktury najemców, grozi nawet do ponad 90% spadku przychodów z czynszu, co może prowadzić do upadłości - w pierwszej kolejności mniejszych przedsiębiorców, oceniła dyrektor operacyjna Polskiej Izby Nieruchomości Komercyjnych (PINK) Agnieszka Jachowicz. W związku z tym Izba apeluje o symetryczne wsparcie dla wszystkich podmiotów rynku nieruchomości komercyjnych, co oznacza uwzględnienie właścicieli oraz inwestorów w programie osłonowym przygotowanym przez polski rząd. 
"Ustawa stanowi o wygaśnięciu umów, w uzasadnieniu zaś ustawodawca wspomina o zawieszeniu czynszów - zatem należy się spodziewać wygasania umów, które będą skutkować niepłaceniem czynszu. Dotyczy to wszystkich najemców, również tych działających poza sklepami funkcjonującymi w ramach obecnych ograniczeń. Struktura najmu w centrach handlowych jest zróżnicowana, w starszych centrach funkcjonują jeszcze duże hipermarkety, które mogą zajmować nawet około 20% powierzchni najmu, w nowych powierzchnia wynajmowana przez operatorów spożywczych waha się od ok. 2,5% do 10%. Dla centrów z małym supermarketem spożywczym spadek czynszu może więc wynosić ponad 90% (należy zwrócić uwagę na fakt, że hipermarket czy supermarket nie należy do najwięcej płacących najemców za m2)" - napisała Jachowicz w komentarzu dla ISBnews. 
"Z upadłością będą borykać się mali przedsiębiorcy, właściciele obiektów ponad 2 000 m2 gdzie nie ma w ogóle operatora spożywczego. Lepiej poradzą sobie mniejsze obiekty, gdzie oprócz operatora spożywczego działa np. sklep z artykułami budowlanymi i wyposażeniem wnętrz, apteka, pralnia czy sklep ze środkami czystości" - dodała. 
Ze stanowiskiem Izby zgadza się dyrektor Działu Badań Rynku i Doradztwa w JLL Mateusz Polkowski. 
"Polski sektor nieruchomości komercyjnych na przestrzeni ostatniej dekady wypracował mocne fundamenty i najmocniejszą pozycję inwestycyjną wśród wszystkich krajów regionu CEE. To zasługa zarówno zagranicznych, jak i rodzimych deweloperów, inwestorów i właścicieli, dla których zwieńczeniem biznesowych sukcesów, w bardzo różnych branżach, było wybudowanie np. centrów handlowych. Stworzyli miejsca pracy dla setek pracowników biurowych oraz osób działających w branży handlowej czy magazynowej. Dlatego instrumenty pomocy proponowane przez polskie władze powinny uwzględniać również ich stronę i zapewniać im bezpieczeństwo prowadzenia biznesu w tych bardzo trudnych warunkach. To, w jaki sposób rząd reaguje teraz, wpłynie najprawdopodobniej na obniżenie poziomu atrakcyjności inwestycyjnej kraju w długiej perspektywie. Trzeba, oczywiście, pomagać najemcom centrów handlowych i jest to oczywiste, niemniej jednak nie można tego robić wyłącznie kosztem właścicieli obiektów, ponieważ jest to najprościej ujmując niesprawiedliwe" - skomentował dla ISBnews Polkowski. 
1 kwietnia PINK zaapelowała o symetryczne wsparcie dla wszystkich podmiotów rynku nieruchomości komercyjnych, co oznacza uwzględnienie właścicieli oraz inwestorów w programie osłonowym przygotowanym przez polski rząd. Wg PINK uchwalone zapisy Tarczy Antykryzysowej nie uwzględniły ich perspektywy co oznacza, że państwo pominęło w swoich działaniach kluczowych uczestników rynku. 
"Polski sektor nieruchomości komercyjnych (biura, magazyny, powierzchnie handlowe) odpowiada za 12% polskiego PKB i był dotąd stabilnym źródłem wpływów budżetowych państwa oraz lokalnych samorządów. W ciągu ostatnich 10 lat wartość inwestycji w tym sektorze wyniosła ponad 42 mld euro (ok. 180 mld zł). Ponadto Polska jest największym rynkiem biurowym w naszym regionie z ponad 11 mln m2 nowoczesnych biur, w których pracuje ponad milion osób oraz ósmym rynkiem magazynowym w Europie pod względem podaży" - podkreślała PINK. 
Do projektu tzw. tarczy antykryzysowej PINK zgłosiło następujące - nieuwzględnione w ustawie - postulaty: 
- Udzielenie pomocy dla właścicieli budynków w sytuacjach racjonalnych żądań o zwolnienie z czynszów czy też ustawowych regulacji w zakresie zawieszenia czynszów (wprowadzonych dla galerii handlowych). 
- Wsparcie w zakresie kosztów operacyjnych w czasie ograniczonego funkcjonowania budynków. 
- Wprowadzenie większej elastyczności dla jednostek samorządu w zakresie podatku od nieruchomości (np. wprowadzenie możliwości odzyskania podatku od nieruchomości już zapłaconego przez przedsiębiorcę przed dniem wejścia w życie ustawy po 1 stycznia 2020). 
- Zmiany w zakresie art. 15g, tak aby warunek posiadania braku zaległości na koniec 3 kwartału uważało się za spełniony, jeżeli przedsiębiorca dysponuje zaświadczeniem o niezaleganiu z ZUS i / lub organów podatkowych wydanych w dowolnym okresie późniejszym. 
- Odroczenie spłat rat kredytów oraz odsetek zaciągniętych na zakup/budowę nieruchomości. 
- Zniesienie podatku od czynności cywilnoprawnych od wszelkich wkładów w spółkach osobowych, dopłat do spółek z.o.o. oraz podniesienia kapitału w spółkach kapitałowych wynikających z zaistniałej sytuacji. 
- Zmiany w zakresie prawa do wstecznego rozliczenia strat za 2020 (CIT i PIT) - jeżeli strata powstaje od początku 2020 roku, to powinna istnieć możliwość jej uwzględniania i korygowania na bieżąco roku 2019 i ewentualnej korekty w przypadku, gdy w 2020 strata będzie inna lub nie wystąpi. 
- Utrzymanie 3-miesięcznego okresu do wydawania interpretacji podatkowych (zamiast wprowadzonego wydłużenia tego okresu do 6 miesięcy). 
PINK postuluje zawieszenie zobowiązań wynajmujących / właścicieli obiektów handlowych wobec banków / instytucji finansowych, co stanowi niezbędną konsekwencję zawieszenia zobowiązań najemców wobec właścicieli obiektów handlowych. Brak takiego zapisu będzie oznaczać masowe składanie wniosków o upadłość, co odbije się także na najemcach, podkreśliła IZBA. 
Tomasz Chaberko 
(ISBnews) 
Reklama
        
    Reklama
        
    Reklama
Reklama
        Reklama
Reklama