Jak podaje "Het Laatste Nieuws", dwie belgijskie maszyny wystartowały w piątek, aby przechwycić Rosjan, którzy kierowali się w kierunku amerykańskiego niszczyciela USS Donald Cook, patrolującego Morze Bałtyckie u wybrzeży Litwy.

Belgowie są obecnie odpowiedzialni za nadzór nad bałtycką przestrzenią powietrzną w ramach misji Baltic Air Policing NATO.

USS Donald Cook ma już doświadczenie z rosyjskimi myśliwcami. W 2016 roku nad okrętem dość długo krążyło kilka rosyjskich maszyn, które przeleciały nad nim na bardzo małej wysokości. W pobliżu niszczyciela pojawił się również rosyjski śmigłowiec. Amerykanie nakręcili kilkuminutowe wideo, na którym widać było manewry rosyjskich samolotów nad okrętem.

Baltic Air Policing to misja NATO, w ramach której myśliwce państw członkowskich NATO patrolują przestrzeń powietrzną nad tym akwenem. Od czasu przystąpienia państw bałtyckich do NATO w marcu 2004 r. samoloty innych państw członkowskich monitorowały bałtycką przestrzeń powietrzną z baz lotniczych w Szawlach (Litwa) i Amari (Estonia).

Reklama

Od 1 września ubiegłego roku Belgia zarządza Baltic Air Policing przez osiem miesięcy. Od 1 września 2019 r. do dziś Belgowie wykonali 67 lotów w celu przechwycenia rosyjskich samolotów.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)