"Zarząd Związku w wyniku dyskusji podjął jednogłośnie decyzję o wystosowaniu do wszystkich jednostek samorządu terytorialnego w woj. śląskim komunikatu w sprawie nieprzykazania Poczcie Polskiej SA danych ze spisu wyborców, na potrzeby organizacji wyborów korespondencyjnych na Prezydenta RP. Z dostępnych Zarządowi opinii prawnych jednoznacznie wynika brak podstaw prawnych do podjęcia takich działań" - napisano w piątkowej informacji Związku.

Śląski Związek Gmin i Powiatów jest największą regionalną organizacją samorządową w Polsce, zrzeszającą 140 jednostek samorządu z woj. śląskiego, w tym wszystkie miasta na prawach powiatu.

W swoim stanowisku samorządowcy wskazali, że nie została zakończona ścieżka legislacyjna dotycząca ustawy wprowadzającej wybory korespondencyjne. "Co więcej, udostępnienie tych danych może narazić organy wykonawcze gmin na poważne sankcje prawne" - ocenia zarząd Związku.

Komunikat Zarządu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów jest zbieżny ze stanowiskami w tej sprawie innych organizacji samorządowych, m.in. stanowiskiem Związku Miast Polskich.

Reklama

Przewodniczący ŚZGiP, prezydent Rybnika Piotr Kuczera, uważa, że wszystkie kwestie związane z organizacją majowych wyborów rodzą istotne wątpliwości, a w praktyce mogą doprowadzić do wzrostu zachorowań. Za frustrujące uznał, że "w obliczu problemów i wyzwań wynikających z epidemii, samorządy lokalne tak wiele uwagi muszą poświęcać na sprawy, które już dawno powinny zostać przeniesione w czasie".

Zarząd Śląskiego Związku Gmin i Powiatów nie ma wątpliwości, że w działaniach związanych z majowymi wyborami samorząd lokalny będzie mówił jednym głosem. Będzie nim - jak napisano w komunikacie - "rozsądek i odpowiedzialność za bezpieczeństwo mieszkańców w szerokim tego słowa znaczeniu".

"Musimy wykazać się rozsądkiem i odpowiedzialnością w tym zakresie. Nie możemy ulegać naciskom. Do urzędów docierają wnioski mieszkańców, w których nie wyrażają oni zgody na przekazanie ich danych osobowych Poczcie Polskiej. Nie możemy tego lekceważyć" – podkreślił burmistrz Czechowic-Dziedzic, członek zarządu Związku Marian Błachut.

W środę i czwartek samorządowcy informowali o otrzymaniu od Poczty Polskiej maili z nakazem udostępnienia spisów wyborców wraz z danymi osobowymi - adresami, imionami i nazwiskami i numerami pesel. Poczta poinformowała z kolei, że skierowany do samorządów wniosek o przekazanie danych ze spisu wyborców wynika z roli, jaką operator ten ma pełnić w obsłudze głosowania w ramach wyborów prezydenckich. Polegać ona będzie na dostarczeniu do wyborców pakietów wyborczych, a następnie przekazania kart wyborczych do obwodowych komisji wyborczych.

Jak zaznacza Poczta, obecny zakres obowiązków operatora wynika z art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 oraz decyzji premiera z 16 kwietnia 2020 r. ws. podjęcia przez Pocztę czynności niezbędnych do przygotowania przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r.

Ostatnia nowelizacja Kodeksu wyborczego autorstwa posłów PiS, przyjęta przez Sejm jako element rządowej "tarczy antykryzysowej" - zakłada rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego o osoby mające ponad 60 lat i te, które znajdują się w kwarantannie. Później Sejm uchwalił specustawę autorstwa PiS, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Ustawa ta obecnie jest w Senacie.(PAP)

autorzy: Marek Błoński, Mateusz Babak