"Wspólnie z firmą doradczą KPMG przygotowujemy konsolidację takich aktywów. Zależy nam, by powstał silny holding rolno-spożywczy. Celem zaś jest wejście na te rynki, na których nie jesteśmy dziś obecni" – wyjaśnia cytowany w komunikacie wiceminister MAP Artur Soboń.

W czerwcu mają zostać wybrane te firmy, które będą podlegać konsolidacji. Natomiast do końca roku powinny zostać przeprowadzone dokładniejsze badania i analizy dotyczące wybranych podmiotów - poinformował resort.

Wiceminister Soboń podkreślił, że wiele powszechnie rozpoznawalnych polskich marek sektora rolno-spożywczego zostało na skutek przekształceń własnościowych przejętych przed laty przez obcy kapitał. Spowodowało to, że Polska bezpowrotnie utraciła nad nimi kontrolę. "Ale mamy też kilka pozytywnych przykładów: takie marki jak np. Kotlin, Włocławek, Lubella, Łowicz czy Tymbark trafiły w ręce jednej prywatnej firmy, która należy do polskiego kapitału. Marki są rozpoznawalne i dobrze się rozwijają. Na takich właśnie przykładach chcemy się wzorować przy tworzeniu naszego holdingu" – powiedział Soboń. Dodał, że z takimi podmiotami warto współpracować i na pewno warto czerpać z ich doświadczeń przy budowie siły polskich marek spożywczych.

Jak poinformował resort, konsolidacja sektora ma odbywać wokół Krajowej Spółki Cukrowej, która już dziś jest obecna co najmniej na kilku rynkach, m.in. rynku cukru, skrobi czy zboża. Resort zaznaczył, że wbrew spekulacjom medialnym Ministerstwo Aktywów Państwowych nie planuje tworzyć sieci państwowych sklepów spożywczych czy warzywniaków. Chce natomiast - podkreślono - konsolidować rynek rolno-spożywczy.

Reklama

"Celem tych działań jest stworzenie silnego państwowego podmiotu, polskiej grupy spożywczej" – dodaje cytowany w komunikacie wiceminister. Wyjaśnia, że chodzi o to, by z jednej strony konsumenci zyskali konkurencyjne ceny, z drugiej zaś, by rolnicy i wytwórcy otrzymywali dobrą zapłatę za swoje produkty. (PAP)

autor: Ewa Wesołowska