Szczecin i Gdynia zrobią jeszcze cztery statki

W ostatnich latach produkcja statków morskich w Polsce systematycznie spadała . W 2005 roku stocznie oddały armatorom do eksploatacji 28 statków, a w 2008 roku już tylko 14. Za nieco ponad miesiąc produkcję ostatnich statków mają skończyć Stocznia Szczecińska Nowa i Stocznia Gdynia, których majątek jest wystawiony na sprzedaż.

- W każdej z tych stoczni są jeszcze po dwa statki do skończenia – mówi Roma Sarzyńska , rzecznik Agencja Rozwoju Przemysłu nadzorującej sprzedaż stoczniowego majątku.

Kupiec zdecyduje czy będzie budować statki

Reklama

Jest oczywiście możliwe, że znajdzie się inwestor, który kupi część majątku jednej, czy drugiej stoczni w celu produkcji statków. Zainteresowani nie mają jednak żadnych ograniczeń jeśli chodzi o przyszłe wykorzystanie majątku obecnych producentów statków. Zakup aktywów stoczni, których łączna cena wywoławcza wynosi około 400 mln zł, nie jest warunkowany ich przyszłym przeznaczeniem.

- My sprzedajemy majątek, a czy tam będzie produkcja wielkogabarytowych elementów stalowych , czy tam będzie produkcja statków, czy budynki mieszkalne to wszystko jest w gestii inwestorów. My zgodnie z ustawą stoczniową nie możemy absolutnie nic narzucać – wyjaśnia Roma Sarzyńska.

Sprzedaż majątku stoczni jest wymuszona zawieszoną do czerwca decyzją Komisji Europejskiej nakazującej firmom zwrot pomocy publicznej. Kupcy majątku stoczni nie będą odpowiadali za zobowiązania stoczni, w tym za ewentualne roszczenia związane z udzieloną pomocą publiczną. Nie są zobowiązani do przejmowania pracowników wraz z nabywanym majątkiem.

Na razie nie wiadomo czy ktokolwiek chce kupić majątek stoczni

W najbliższych czwartek upływa termin wpłacania wadium przez zainteresowanych zakupem sprzedawanych zespołów składników majątku Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stocznia Gdynia. Rozstrzygnięcie pierwszych przetargów na sprzedaż tych nieruchomości ma nastąpić w połowie maja tego roku. Chociaż termin wpłacania wadiów upłynie raptem za kilka dni to Agencja Rozwoju Przemysłu nie chce ujawnić nie tylko, czy dotychczas wpłacił wadium ktoś , kto może być zainteresowany kontynuacją produkcji statków w Gdyni i Szczecinie, ale nawet nie chce udzielić informacji , czy ktokolwiek już wpłacił wadium.

- Nie udzielamy żadnych informacji na ten temat – mówi Roma Sarzyńska.

To mogą być ostatnie dni polskiego przemysłu stoczniowego

Z góry niczego przesądzać ani nie można, ale możliwe jest, że 2009 rok będzie ostatnim rokiem produkcji statków w Szczecinie i Gdyni, a może nawet w Gdańsku. Przyszłość Stoczni Gdańsk ciągle nie jest pewna.

Nadal nie wiadomo, czy Komisja Europejska zaakceptuje plan jej restrukturyzacji, czy nie i czy ta stocznia będzie musiała zwracać publiczną, czy też nie. Jeśli byłaby zmuszona do zwrotu pomocy publicznej to może podzielić los stoczni ze Szczecina i Gdynia .Jej główny akcjonariusz, czyli ISD Polska przynajmniej dotychczas oceniał, że ten zwrot ani nie jest możliwy ani nie ma ekonomicznego sensu.