"Bez szybkiego podjęcia z jednej strony przez sektor energetyczny w naszym kraju zdecydowanych działań i przedsięwzięć w zakresie realizacji poważnych kapitałochłonnych modernizacji odtworzeniowych i nowych inwestycji (...), a z drugiej strony bez podjęcia przez wszystkich odbiorców energii elektrycznej konkretnych działań prooszczędnościowych w zakresie zmniejszenia zużycia energii, Polska gospodarka będzie przez kolejne lata w stanie naturalnego zapóźnienia" - podkreśliła.
Odpowiadając na pytania posłów PiS w sprawie drastycznych podwyżek cen energii elektrycznej dla zakładów produkcyjnych powiedziała, że wahania cen energii elektrycznej i zmienność trendów są zjawiskiem naturalnym "w warunkach postępującego procesu urynkowienia całej gospodarki".
Powiedziała, że ceny energii oraz usług jej dostarczania muszą uwzględniać potrzeby finansowania modernizacji i rozwoju sieci elektroenergetycznych oraz mocy wytwórczych, opartych o nowoczesne metody ekologiczne.
"Te realne potrzeby modernizacji i rozwój potencjału energetycznego są i nadal będą pochodną konieczności zachowania bezpieczeństwa i ciągłości dostarczania energii elektrycznej na potrzeby całej gospodarki" - zaznaczyła.
Poinformowała, że w ostatnich miesiącach ceny energii elektrycznej mają "wyraźną" tendencję spadkową. "Zasadniczo wynika to z obniżenia się o kilka procent poziomu popytu na energię, w tym szczególnie mocno ze strony przedsiębiorstw przemysłowych" - powiedziała wiceminister.
