Dziesięciu uwzględnionych w ankiecie agencji ISB ekonomistów oczekiwało, że wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych (CPI) wyniósł średnio 3,8% r/r. Prognozy oscylowały między 3,7% a 3,9%. Resort finansów szacował kwietniowy poziom wskaźnika CPI na 3,9%.

"Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miał w tym okresie wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych (o 1,6%) oraz podwyżki opłat związanych z transportem (o 1,4%), które podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,41 pkt proc. i 0,12 pkt proc." - czytamy w komunikacie.

GUS podał także, że wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w skali roku był wyższy niż w marcu br. (4,0% wobec 3,6%) i pozostawał powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego określonego przez Radę Polityki Pieniężnej (2,5%).

"Największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych na tym poziomie miały podwyżki opłat związanych z mieszkaniem (o 8,7%) oraz cen żywności i napojów bezalkoholowych (o 5,6%), które podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 2,13 pkt proc. i 1,39 pkt proc. Spadek cen w zakresie transportu oraz dynamika cen odzieży i obuwia obniżyły wskaźnik w tym okresie po 0,44 pkt proc." - czytamy dalej.