Wzrosty obserwowaliśmy również dzisiaj na giełdach azjatyckich. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na lepszą od oczekiwań prognozę wyników na ten rok przedstawioną przez koncern Sony.

Kurs EUR/USD na sesji azjatyckiej nie notował już wzrostów, gdyż uczestnicy rynku wstrzymali się z zajmowaniem długich pozycji na rynku eurodolara, oczekując na ogłoszenie danych z państw strefy euro na temat dynamiki Produktu Krajowego Brutto w I kw. 2009 r. Seria tych publikacji rozpoczęła się w Niemczech.

Przedstawione o godz. 8.00 szacunki PKB naszego zachodniego sąsiada okazały się gorsze od oczekiwań rynkowych. Wskaźnik ten w ujęciu kwartalnym spadł tam o 3,8%, podczas gdy prognozy zakładały zniżkę o 3,0%. Po publikacji tych danych inwestorzy przystąpili do wyprzedaży euro.

W efekcie kurs EUR/USD spadł do poziomu 1,3580. Jeśli gorsze od oczekiwań okażą się również dane dla całej strefy euro, które zostaną przedstawione o godz. 11.00, kurs euro względem dolara może kontynuować zniżkę przynajmniej do poziomu wczorajszych minimów tj. okolic 1,3530.

Reklama

W dalszej części sesji istotny wpływ na notowania tej pary walutowej mogą mieć dane ze Stanów Zjednoczonych na temat produkcji przemysłowej w kwietniu. Ich publikacja jest zaplanowana na godz. 15.15.

Dane na temat PKB w I kw. przedstawiły dzisiaj również niektóre państwa naszego regionu (z Polski poznamy je 29 maja). Produkt Krajowy Brutto Czech i Węgier odnotował większy od prognoz spadek. Gospodarka pierwszego z wymienionych krajów skurczyła się o 3,4% r/r, natomiast drugiego o 6,4% r/r. Dane te chwilowo i nieznacznie osłabiły waluty naszego regionu, w tym złotego.

Kurs EUR/PLN wzrósł z poziomu 4,4600 do 4,4750. O godz. 9.30 konsolidował się on jednak już nieco niżej, w pobliżu 4,4700. W dalszym ciągu kluczową barierą dla notowań tej pary walutowej jest linia trzymiesięcznego trendu spadkowego, która obecnie znajduje się w pobliżu 4,5000. Wczoraj nie powiodły się próby jej pokonania, co należy potraktować jako pozytywny sygnał dla notowań złotego.