– Wyceny w Azji są obecnie trochę za wysokie – dodał Grobli.
Japoński indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 0,39 proc. do 9.310,81 pkt. Natomiast szerszy Topix index zyskał 0,1 procent do 883,77 pkt. W Tokio blisko dwie akcje rosnące przypadały na jedną spadającą.
Dokąd inwestorzy nie przekonają się, że światowa gospodarka jest rzeczywiście w fazie zdrowienia zostaną raczej przy spółkach zorientowanych na rynek wewnętrzny swojego kraju – powiedział Hiroshi Sato z GCSAM.
- Ze stagnacją popytu na towary elektroniczne nie ma szans na wzrost cen półprzewodników – dodał Sato, komentując spadki cen producentów chipów.
Indeks giełdy filipińskiej spadł na zamknięciu w Manili o 1,1 procent do 2.309,68 pkt. Na jedną akcję rosnącą przypadły trzy zniżkujące.
Kospi, indeks giełdy południowokoreańskiej, obniżył się na zamknięciu w Seulu o 2,1 procent.
Wietnamski indeks VN wzrósł na zamknięciu w Ho Chi Minh drugi dzień z kolei o 0,8 procent, do 425,03 pkt. – najwyższego poziomu od 6 października. Spośród akcji należących do indeksu 93 wzrosły, 70 spadło a 16 nie zmieniło wartości.
