Pisze o tym we wtorek na stronie internetowej dziennik dahe.com, ukazujący się w prowincji Henan.

Właściciel sklepu z motocyklami - jak wyjaśnia dziennik - nie wyobrażał sobie, że muzyka, którą puszczał, by świętować dobre zyski, wywoła panikę wśród ptactwa. Właściciel hodowli pozwał go do sądu.

Strony nie doszły do ugody i amator decybeli musi zapłacić za straty, wraz z odsetkami, 16 tys. juanów (równowartość 1800 euro).