"Rynek dziś był bardzo spokojny; jutro też nie spodziewam się ruchów na złotym. Bilans sprzedaży i zakupów jest zrównoważony. Z jednej strony złotego w górę pchają dobre nastroje globalne, z drugiej jednak złoty się osłabia przez techniczną korektę" - powiedział PAP Sylwester Brzeczkowski z ABN Amro. Jego zdaniem, jeśli złoty przebije poziom 4,56 za euro, to szybko może osłabić się do 4,66 za euro.

W opinii Brzeczkowskiego, bez wpływu na kurs złotego pozostały informacje o nowelizacji budżetu na 2009 rok. We wtorek minister finansów Jacek Rostowski poinformował, że deficyt budżetowy wzrośnie w 2009 roku o 9 mld złotych, do 27 mld złotych. "Rynek już wcześniej zdyskontował taką możliwość" - powiedział PAP Maciej Gałuszka z Kredyt Banku.

W środę RPP podejmie decyzję dotyczącą stóp procentowych. "Większość graczy oczekuje, że nastąpi cięcie stóp o 25 pb. Pewien wpływ na rynek obligacji będą miały także giełdy światowe" - powiedział Gałuszka.



Reklama