"65 mln zł mam przygotowanych na ten najtrudniejszy czas, żeby bezpośrednio reagować w takich sytuacjach, jeśli chodzi o te zniszczenia infrastrukturalne" - powiedział wicepremier w rozmowie z TVN24, pytany, ile pieniędzy ma MSWiA, by minimalizować skutki powodzi. Dodał, że chodzi przede wszystkim o odbudowę zniszczonych dróg i mostów.

Zaznaczył, że w razie potrzeby uruchomione zostaną środki także z rezerwy budżetowej w wysokości ponad 100 mln zł. "Mamy też obietnicę premiera Tuska, rozmawialiśmy o tym. Jest jeszcze rezerwa rządowa, jeżeli coś złego będzie się działo i będzie wykraczać poza możliwości mojego resortu MSWiA, to na pewno rząd będzie tutaj pomagał" - zaznaczył. Jak dodał, ma jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.