Jak podaje Bloomberg, specjaliści Nomury w raporcie opublikowanym w poniedziałek uważają, że wejście do ERM2 jest dla Polski "wyraźną możliwością". Jednocześnie sądzą oni, że problemy z budżetem będą jedną z kluczowych przeszkód w wejściu Polski do strefy euro, zatem przyjęcie euro jest prawdopodobne raczej w 2014.

Na razie w poniedziałek złoty utrzymywał się w przedziale 4,48-4,56 za euro, w najbliższym czasie dilerzy nie przewidują większych odchyleń. Rynek długu nie zareagował na plany MF dotyczące emisji bonów i obligacji."Złoty był stabilny, testowany był poziom 4,48 za euro, ale bezskutecznie. Taki stan rzeczy powinien się utrzymywać w najbliższych dniach" - powiedział Rafał Uss z Raiffeisen Banku.

"Poniedziałek był kontynuacją tego, co widzieliśmy w ciągu ostatnich 7-10 dni, zanotowano małą aktywność inwestorów. Podobnie zachowywały się inne waluty regionu" - dodał.

Zdaniem analityków informacje o planach MF emisji papierów dłużnych w III kw. nie miały dużego wpływu na rynek obligacji.

Reklama

"W poniedziałek na rynku obligacji nie było widać dużej aktywności ze strony inwestorów. Na informacje MF o podaży długu w III kw. nieznacznie zareagował długi koniec. Brak emisji papierów długookresowych poprawił jednak popyt na te obligacje" - powiedział PAP Remigiusz Zalewski z BRE Banku.

"Na rynek długu w najbliższym czasie będzie miał wpływ sentyment na światowych rynkach, ale należy także powoli zacząć zwracać uwagę na polskie dane makro. Jednak wtorkowe historyczne dane za I kw., nie powinny mieć wpływu na rentowności długu" - dodał.

Ministerstwo Finansów podało w poniedziałek w komunikacie, że planuje zaoferować w III kw. obligacje OK i/lub PS za 10-15 mld zł oraz bony roczne za 13-18 mld zł.

We wtorek 30 czerwca NBP opublikuje dane o zadłużeniu zagranicznym oraz bilansie płatniczym w I kw., a Ministerstwo Finansów ogłosi dane o państwowym długu publicznym w I kw.