Z danych Europejskiego Banku Centralnego wynika, że nastąpiła skromna poprawa emisji kredytu, a banki zwiększyły zakupy aktywów o dłuższych terminach spłaty. Jest to kolejny dowód stabilizacji gospodarczej w liczącej 16 członków strefie euro.
Europejscy politycy koncentrują się na reanimowaniu akcji kredytowej dla sektora prywatnego. W emisji kredytu dla gospodarstw domowych Eurolandu widać oznaki poprawy. W maju odnotowano spadek o 0,2 proc. rocznie, dane za czerwiec świadczą o rozszerzeniu akcji kredytowej o 0,2 proc.
EBC ma trudności z ustaleniem, czy spowolnienie akcji kredytowej było spowodowane czynnikami popytowymi, czy podażowymi.
W zeszłym miesiącu EBC wpompował do systemu bankowego strefy euro 442 mld euro w formie rocznych kredytów i nasilił apele do sektora bankowego o udzielanie odpowiednio oprocentowanych kredytów.
Reklama
Dane EBC dotyczą zachowania kredytodawców w czerwcu, za wcześnie na to, by odzwierciedlały w pełni siłę oddziaływania podjętych środków. Niemniej – jak mówi Julian Callow, ekonomista ds. Europy w Barclays Capital – wynika z nich, że banki robią dokładnie to, czego chce EBC; wypuszczają pieniądz z systemu bankowego w kierunku aktywów o dłuższych terminach spłaty.