Jak pisze czeski internetowy dziennik idnes.cz., Czervinka już wytwarza setki tysięcy sznurkowych siatek, a niebawem zamierza jeszcze zwiększyć ich produkcję. Jego firma prowadzi właśnie rozmowy z holenderskim koncernem Ahold w sprawie dostarczenia jej dziesięciu milionów takich siatek, które w supermarketach Albert i Hypernova zastąpią dotychczasowe torby foliowe. Zdaniem Czervenki zainteresowanie siatkami na zakupy zgłaszają też firmy z USA.

O powrocie tradycyjnej siatki na zakupy w Czechach zadecydował przypadek. Zdenek Czervinka usłyszał w programie radiowym odpowiedź jednej z respondentek na ankietę, czego ludziom najbardziej brakuje z czasów minionych, że siatki na zakupy.

Czervinka zmobilizował swoją mamę, która odnalazła w domu taką starą siatkę. W Zdziarze nad Sazawą, gdzie kiedyś je produkowano, odnalazł sześć maszyn dziewiarskich do ich wytwarzania. Naprawił je człowiek, który kiedyś te urządzenia konserwował. Czervinka wywiózł maszyny do Chin, gdzie produkcja jest tańsza i tam zaczął wytwarzać stare, dobre siatki.

Przedsiębiorca nie miał problemów z uzyskaniem międzynarodowego patentu na siatki. "Urząd Patentowy nas poinformował, że siatka i jej wzór przemysłowy nie podlegają dotychczas ochronie autorskiej, a więc opatentowaliśmy ją i teraz możemy produkować siatkę wyłącznie my" - powiedział dziennikowi idnes.cz Zdenek Czervinka.

Reklama

Na sześciu maszynach dziewiarskich ze Zdziaru nad Sazawą pracuje w Chinach na stałe siedmiu robotników, a kolejni są zatrudniani, gdy pojawia się potrzeba zwiększenia produkcji. Czervinka zamierza jednak kupić nowoczesną maszynę dziewiarską, która w ciągu miesiąca wyprodukuje półtora miliona siatek. Tylko w ten sposób będzie mógł zrealizować zamówienie koncernu Ahold.

Wynalazca sznurkowej siatki na zakupy, czeski przedsiębiorca Vavrzin Krczil (1895-1968), zapewne nie miał pieniędzy do uzyskania międzynarodowego patentu na swój wynalazek, który powstał w 1926 r. i od razu zyskał sobie uznanie nie tylko w Czechach, ale też w innych krajach, z czasem na całym świecie.

Siatki zostały wyparte dopiero przez torby foliowe, które kupujący otrzymują za darmo. To nowoczesne opakowanie stanowi jednak wielki problem dla środowiska naturalnego. Tradycyjna siatka na zakupy zastąpi swoją żywotnością 200 torebek foliowych. Jest mała, wytrzymała, wyprodukowana z materiałów podlegających recyklingowi, a przy tym jest bardzo pakowna. W Czechach kosztuje 30 koron (4,80 zł), ale klienci chętnie ją kupują.