Zdaniem Konrada Kucharskiego, prezesa Blue Media, obrót finansowy powinien być szybszy – umożliwia to np. natychmiastową realizację wysyłki towarów po złożeniu zamówienia w internetowym sklepie, jeśli sklep od razu otrzymuje pieniądze. „Z bankami sobie nie wchodzimy w drogę” – zapewnia.

Pomysł nowej formy pośrednictwa nazwano BlueCash i udostępniono jego testową wersję. System omija sesje Elixiru, który obecnie trzy razy dziennie rozlicza przelewy międzybankowe. Po zalogowaniu do systemu, klient, który chce przesłać określoną kwotę osobie sprzedającej np. coś na aukcji internetowej, dokonuje przelewu z własnego banku (logując się bezpiecznym połączeniem) na rachunek Blue Media w tym samym banku. Podaje też konto odbiorcy, jego bank i tytuł przelewu. Następnie w systemie BlueCash taka sama kwota zostaje przesłana z rachunku Blue Media w banku, w którym konto ma również odbiorca przelewu, co oznacza, że odbiorca w ciągu kilku minut może otrzymać pieniądze. Klient zlecający przelew dostaje potwierdzenie SMSem i mailem, a Blue Media rozlicza się potem sama ze sobą, między swoimi kontami. Za obsługę pobierana jest niewielka opłata. Poprawność numeru wpisywanego konta jest sprawdzana, tak jak dzieje się to w bankowości internetowej.

Krzysztof Kucharski dodaje, że usługa może być przydatna nie tylko do handlu internetowego, ale np. do szybkich przelewów dla spóźnialskich, którzy np. zapomnieli zapłacić w terminie za prąd czy telefon.

Na razie banków, które przyjmują tego typu przelewy jest dziesięć, ale spółka prowadzi rozmowy z kolejnymi – mówi Maciej Walczak z Blue Media. Obecnie wielkość przelewu nie może przekraczać 1 tys. zł, ale prezes Kucharski nie wyklucza, że jeśli klienci będą zgłaszać zapotrzebowanie na większe kwoty, będzie można rozważyć zwiększenie limitu. Ze względu na to, że rozliczenia dokonywane są w ramach jednego banku, trwające kilka minut przelewy można realizować w dowolny dzień tygodnia. Na razie Blue Media nie gwarantuje w regulaminie krótkiego czasu realizacji transakcji, jednak po zakończeniu wszystkich prac nad wersją testową, zamierza takie gwarancje umieścić.

Reklama

Na rynku są inne pomysły przyspieszania rozliczeń. Równo rok temu Krajowa Izba Rozliczeniowa zaproponowała usługę PayByNet, w której odbiorca pieniędzy za towar otrzymuje od razu za pośrednictwem KIR informację, że pieniądze zostały wysłane. Natomiast sam przelew dociera do odbiorcy zwykłą drogą, bez omijania sesji Elixiru.

Blue Media chce testować rynek i rozbudowywać funkcjonalność usługi w zależności od zapotrzebowania klientów. Być może będzie ona wykorzystana nie tylko przez płacących za towary, lecz także płacących za rachunki. Jak wynika z opublikowanego w środę badania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, opłacając codzienne rachunki konsumenci korzystają przede wszystkim z poczty (67 proc.), w drugiej kolejności – z oddziału banku (36 proc.). Tylko – albo już - 14 proc. wybiera przelewy przez Internet.

Anna Lach