Dankwert wyjaśnił, że inspekcje rosyjskich specjalistów w Polsce i na Litwie wykazały, że co najmniej 30 procent dostawców nie spełnia rosyjskich wymagań. Głównym naruszeniem jest obecność antybiotyków w wyrobach mlecznych. Podobne niedociągnięcia ujawniają inspekcje trwające w przedsiębiorstwach na Łotwie i Węgrzech.

"W ten sposób lista przedsiębiorstw-dostawców będzie ulegać zmianom w kierunku skrócenia" - cytuje wypowiedz Dankwerta PAP, który powołuje się na portal rosyjskiego dziennika "Wiedomosti".

Dankwert dodał, że niektórzy dostawcy sami rezygnują z wysyłania swojej produkcji do Rosji, ponieważ nie chcą ponosić kosztów związanych z dostosowaniem się do tamtejszych przepisów.

"Wiedomosti" zauważają, że rosyjskie przepisy nie zezwalają na obecność antybiotyków w produktach mlecznych, podczas gdy regulacje unijne dopuszczają niewielką ich obecność.

Reklama