Źródło dziennika zbliżone do Ministerstwa Skarbu Państwa, informuje, że od dwóch, trzech tygodni strona rządowa zauważyła większą skłonność Holendrów do obniżenia wysokości żądanej kwoty, pod warunkiem jej szybszego otrzymania.

Ważniejsze jest już nie ile, ale kiedy - podsumowuje nową strategię Eureko informator "Parkietu". Nie ujawnia o jaką kwotę może obecnie chodzić inwestorowi w PZU. W czerwcu minister skarbu Aleksander Grad mówił, że Holendrzy domagają się nawet 36 mld zł.

Powodem zmiany nastawienia Eureko może być obecny kryzys na rynkach finansowych i negatywne nastawienie inwestorów do firm ubezpieczeniowych. Spółki ubezpieczeniowe wykazują gorsze wyniki niż w ostatnich kilku latach. Eureko nie jest wyjątkiem - w pierwszym półroczu jego zysk był o 80 proc. niższy niż rok wcześniej.

POL
Reklama