Pisze o tym w środę w zagranicznym wydaniu chiński dziennik "People's Daily", będący organem KC Komunistycznej Partii Chin.

W zamieszczonym na pierwszej stronie komentarzu napisano, że ograniczona otwartość chińskiego systemu finansowego stanowi pewną "barierę ochronną" przed bezpośrednimi konsekwencjami kryzysu. Mimo to Chiny muszą przygotować się na cięższe czasy, bo spowolniony globalny wzrost gospodarczy ograniczył popyt na chińskie towary - ostrzega gazeta.

"Czeka nas nie tylko przyswojenie tej lekcji i znalezienie odpowiedzi na przyszłość; musimy także aktywniej przejść reformy strukturalne i promować konsumpcję w kraju" - ocenia "People's Daily".

W komentarzu skoncentrowano się na konieczności inwestowania w opiekę socjalną, służbę zdrowia i edukację, co ma podnieść krajową konsumpcję.

Reklama

Tydzień temu w komentarzu w tej samej gazecie napisano, że "finansowe tsunami" oznacza, iż świat musi rozważyć wybudowanie nowego finansowego porządku, który już nie będzie zależny od Stanów Zjednoczonych.

Deficyt handlowy USA z Chinami w 2007 roku osiągnął rekordową wysokość 256,3 mld USD. (PAP)

ksaj/ ap/

0923