Wiadomość wsparła pozycję banków i sektora finansowego. sam Goldman awansował o 3,9 proc. Na rynku rosły także walory firm technologicznych w oczekiwaniu na silne odrodzenie popytu na chipy komputerowe. Koncern Intel Corp, wiodący na świecie producent chipów, zwiększył wartość rynkową o 2 proc.

Indeks Standard & Poor’s 500, monitorujący zachowania kilkuset wiodących spółek amerykańskich, po półtorej godzinie handlu wzrósł o 0,22 proc., Nasdaq awansował o 0,68 proc., ale Dow Jones spadł pod kreskę – o 0,01 proc.

Na parkietach panuje spora nerwowość. Giełdy otwarły się na niewielkich plusach, nie przekraczających 0,5 proc., potem poleciały w dół po stwierdzeniach Bena Bernanke, szefa Federalnej Rezerwy, że kryzys kredytowy niszczy potencjał finansowy gospodarstw domowych i ogranicza wydatki biznesu.

Reklama
T.B., Bloomberg