– Przy przyjętych założeniach, przewiduje się dalszy spadek relacji długu do PKB do 41,9 proc. w 2011 r. – prognozuje się w strategii.

Autorzy dokumentu spodziewają się też systematycznego spadku potrzeb pożyczkowych budżetu państwa. W 2008 r. mają one wynosić 42,7 mld zł, w 2009 roku spadną do 39,1 mld zł, w 2010 r. do 32,6 mld zł, a w 2011 r. do 32 mld zł.

Spadek będzie skutkiem malejącego deficytu budżetu. W przyszłym roku ma on wynieść 18,2 mld zł, rok później spadnie do 11 mld zł, a w 2011 r. do 5 mld zł.

Strategia za punkt wyjścia przyjmuje prognozy budżetowe. Zakłada więc przejściowy spadek wzrostu tempa PKB poniżej 5 proc. w latach 2009-2010 i wzrost do 5 proc. w 2011.

Spadek tempa wzrostu gospodarczego ma być, według autorów dokumentu, jedną z przyczyn poluzowania polityki pieniężnej od połowy 2009 roku.

– Wobec przewidywanego stopniowego obniżania się tempa wzrostu gospodarczego oraz słabnięcia napięć na rynku pracy, od drugiej połowy 2009 r. prognozowany jest spadek stóp procentowych NBP - czytamy w strategii.

Strategia opisuje także skutki potencjalnego przyjęcia euro dla zarządzania długiem.

– Łącznym efektem przyjęcia euro jako waluty krajowej będzie znaczące obniżenie kosztów obsługi długu publicznego. W hipotetycznej sytuacji, gdyby Polska już w połowie 2008 r. była członkiem strefy euro, koszty obsługi długu SP byłyby niższe o 6,1 mld zł rocznie, z czego ok. 1 mld zł wynikałby ze wzrostu wiarygodności kredytowej - oceniają autorzy dokumentu.

POL / PAP