Dzisiejsze notowania na GPW nie zapowiadają się bardziej emocjonująco niż wczorajsze. Atmosfera wokół sektora finansowego przeszła w stan wyczekiwania, amerykański Kongres dopiero będzie debatował nad planem ratunkowym (co zapewne trochę potrwa), w tym tygodniu udało się też uniknąć kolejnych większych sensacji. Po minimalnych spadkach wczoraj w USA i nieco większych w Azji nie można wykluczyć początku na minusie, ale dalszy przebieg notowań jest jak najbardziej sprawą otwartą. Tradycyjnie ożywienia można wyczekiwać z wejściem na rynek amerykańskich inwestorów, zwłaszcza, że mamy dziś trochę danych. O godzinie 14.30 zamówienia dóbr trwałego użytku i dane o nowych bezrobotnych, zaś o godzinie 16.00 sprzedaż nowych domów - pisze w komentarzu Przemysław Kwiecień z X-Trade Brokers.

Dziś może być trudniej o lokomotywy w WIG20, takie jak wczoraj spółki paliwowe czy TVN. Ciągle z trudnym otoczeniem musi mierzyć się KGHM – wczorajszym popołudniem ceny miedzi spadły o 2% i mimo późniejszego odbicia na EUR/USD, metal ten nie zdołał odrobić strat. Uwagę na siebie zwrócą zapewne ponownie „medialni gwiazdorzy” ostatnich miesięcy, czyli Vistula&Wólczanka oraz Kruk. Spółki ogłosiły wczoraj plan połączenia, podając jednocześnie parytet wymiany akcji Kruka na akcje V&W. Parytet ten wynosi 2,4, zdecydowanie więcej niż wynikałoby z wczorajszych cen zamknięcia, które to sugerowałyby parytet na poziomie 1,62. Tak duża różnica to konsekwencja ustalenia parytetu w oparciu o notowania historyczne. Te zaś to konsolidacja w przypadku akcji V&W i bardzo duże spadki na spółce Kruk. Można zatem spodziewać się znacznych ruchów cen – w dół na V&W i w górę na Kruku.

AL, ISB