Kurs akcji Tauronu (TAURONPE) na otwarciu wyniósł 5,13 zł, jednak już po kilku minutach zaczął szybko spadać.

Analityk X-Trade Brokers, Marcin Kiepas twierdzi, że zachowanie akcji Tauronu będzie miało niewątpliwy wpływ na powodzenie następnych dużych prywatyzacji w tym roku. Jego zdaniem, sam debiut nie będzie jednak bezpośrednio oddziaływał na nastroje na GPW.

Indeks największych spółek na warszawskim parkiecie WIG20 rozpoczął notowania 0,33 proc. nad kreską i wyniósł 2283,29 pkt. Indeks szerokiego rynku WIG podskoczył o 0,12 proc. do poziomu 39561,70 pkt.

Po otwarciu francuski indeks CAC 40 wzrósł o 0,20 proc. i wyniósł 3.439,89 pkt. Niemiecki indeks DAX podniósł się o 0,19 proc. i wyniósł 5 963,59 pkt. Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,02 proc. i wyniósł 4 913,03 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX spadł po otwarciu sesji o 0,64 proc. i wyniósł 20 514,75 pkt.

Reklama

"Wprawdzie silna przecena na Wall Street, która ściągnęła indeks S&P500 o 3,1 proc. do 1041,24 pkt., nie poprawi humorów rodzimym inwestorom. Podobnie jak dzisiejszy spadek o 2 proc. japońskiego indeksu Nikkei. Jednak w dużej mierze te spadki są już zdyskontowane (WIG20 -2,6 proc.; WIG -2,1 proc.). Ponadto, ten negatywny wpływ będzie neutralizowany przez nadzieje na odbicie na Wall Street, skutecznie podsycane przez obserwowane rano wzrosty notowań kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy. Czy też sytuację na rynku walutowym, gdzie euro zyskuje do dolara, jena i szwajcarskiego franka, a złoty odrabia ostatnie straty" - mówi Kiepas.

O tym czy środa faktycznie przyniesie odbicie na europejskich i amerykańskich giełdach, zdecydują licznie dziś publikowane dane makroekonomiczne. Uwaga inwestorów przede wszystkim będzie koncentrować się na popołudniowej publikacji raport ADP o sytuacji na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. W czerwcu oczekuje się wzrostu zatrudnienia o 60 tys., po tym jak miesiąc wcześniej sięgnął on 55 tys. Lepsze od prognoz dane pozwolą z optymizmem czekać na piątkową oficjalną publikację danych z tego rynku. Gorsze mogą stać się przysłowiowym gwoździem do trumny giełdowych byków.

Dziś zostaną jeszcze opublikowane dane o sytuacji na rynku pracy w Niemczech, szacunkowe dane o inflacji w Strefie Euro, tygodniowe dane nt. wniosków o kredyt hipoteczny w USA oraz indeks Chicago PMI. Decyzję ws. stóp procentowych podejmie Rada Polityki Pieniężnej, która pierwszy raz będzie pracować pod przewodnictwem prof. Marka Belki.