Spór o zwolnienie pracownicy rozstrzygnął Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie (sygnatura IX P 733/20). Link

Czy to bezczelność? W miesiącu tylko 3 dni pracowała 8 godzin. Uznała, że tak można i pozwała pracodawcę

Tylko w trzech dniach udało się jej wypracować normę ośmiu godzin. Uderzyło to w całą firmę - koleżanki z działu administracji musiały zastępować niesolidną sekretarkę. Jej zadaniem było odbierać telefony od klientów firmy. Nieobecność w pracy powodowała, że telefony było przekierowane do często niewłaściwych działów, co wprowadzało chaos. Zwolniona sekretarka odpowiadała także za obieg dokumentów - zacinał się. Dokumenty leżały tygodniami w niewłaściwych działach.

Pracodawca zwracał powódce uwagę na niewypracowanie norm czasu pracy, lecz – jak się okazało – bezskutecznie. Potwierdzili to świadkowie.

Jakie dowody w postępowaniu o zwolnienie z pracy?

Na niekorzyść sekretarki zeznało łącznie 7 osób z pracy (współpracownicy). Przeciw niej przemawiała też elektroniczna ewidencja czasu pracy.

Jedynym dowodem na jej korzyść były …. jej zeznania. Zwolniona kobieta powoływała jeszcze argumenty odrzucone przez sąd:

1) z faktu otrzymywania przez nią nagród, wyciągnęła wniosek, że była dobrym pracownikiem - sąd przyjął, że ich główną funkcją miało być pozytywne motywowanie pracowników. Sąd zwrócił też uwagę, że zwolniona z pracy kobieta na ogół otrzymywała niższe nagrody od pozostałych pracowników.

2)samotne wychowywanie córki - sąd uznał, że nie jest to usprawiedliwienie pracy np. 6h dziennie. Kobieta sama zeznanała, że wspólne gospodarstwo domowe z partnerem, a 11-letnia córka zostawała sama w domu w ramach nauki zdalnej. Nie było więc potrzeby zawożenia jej do szkoły przed rozpoczęciem pracy.

Czy można nie przyjść do pracy, a potem brak godzin uzupełnić urlopem wypoczynkowym?

Braki godzin pracy mogą być "wzięte" z urlopu wypoczynkowego. Ale tylko za zgodą pracodawcy.

Ostatecznie sąd orzekł:

Ważne

Przesłanką wypowiedzenia umowy o pracę powódki było nieprzestrzeganie czasu pracy w ostatnim pełnym miesiącu stosunku pracy. Jednym z podstawowych obowiązków pracownika jest przestrzeganie ustalonego przez pracodawcę czasu pracy. W ramach jego wypełniania pracownik powinien stawić się do pracy o wyznaczonej porze, pozostawać do faktycznej dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu i czasie, przestrzegać wyznaczonych przerw w pracy oraz jeśli zajdzie potrzeba pracy w godzinach nadliczbowych – wykonywać pracę w wymiarze przekraczającym ustalone normy (wyrok SN z 16.12.1987 r., I PRN 68/87, OSNC Nr 10/1989, poz. 164). Nieprzestrzeganie ustalonych norm czasu pracy wiąże się z poniesieniem określonych w przepisach prawa pracy konsekwencji, pracownik musi się liczyć z otrzymaniem wypowiedzenia umowy o pracę (wyrok SN z 7.2.2007 r., I PK 221/06, Pr.Pracy (...)).

Pozwany pracodawca posługiwał się elektroniczną ewidencją czasu pracy z zastosowaniem kart z chipem. To pozwala na precyzyjne odwzorowanie rzeczywistego czasu pracy. Z zestawienia za październik 2020 r., które stało się przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę powódki, wynika, że niedobór godzin pracy do czasu nominalnego wyniósł aż 11 godzin. Nie może być zatem uznany za drobny, incydentalny lub nieistotny.