Nad tą kwestią pochylili się uczestnicy PAIH Forum Biznesu 2025. Organizatorzy wydarzenia podkreślali symbolikę miejsca, w którym wzorem ubiegłego roku, odbywa się konferencja. Obiekt, zbudowany w miejsce dawnego Stadionu Dziesięciolecia, jest – jak zauważył prowadzący otwarcie Forum – opowieścią o tym, jak Polska przeszła od improwizacji do nowoczesności. Przemiana ta nie byłaby możliwa bez odwagi i przedsiębiorczości Polaków.
Tę myśl rozwinął prof. Jan Krzysztof Bielecki w swoim wystąpieniu, w którym przypomniał początki transformacji gospodarczej i jej fundament, a więc wiarę Polaków w wolny rynek. Jak podkreślał, to właśnie przedsiębiorcy, którzy w latach 90. z walizkami towarów przeznaczonych na sprzedaż, chodzili na Stadion Dziesięciolecia, zbudowali dziś potęgę polskiego sektora prywatnego.
– Polacy potrafili zrobić coś, czego nie potrafił nikt inny. Zamienić akwarium w zupę rybną. I to jest nasz narodowy sukces – mówił z uśmiechem, nawiązując do metafory, którą wielokrotnie powtarzał w swoich wystąpieniach.
Bielecki zwrócił uwagę na nowe wyzwania – sukcesję w firmach rodzinnych, brak apetytu na ryzyko i potrzebę inwestowania w nowoczesne technologie. W jego ocenie przyszłość gospodarki zależy dziś od kolejnego pokolenia przedsiębiorców, którzy muszą zrozumieć, że to jest ich czas.
– Za dziesięć lat znów chcielibyśmy łapać się za głowę z podziwu, widząc, jak bardzo zmieniła się Polska – dodał.
W podobnym tonie wypowiedział się w swoim wystąpieniu prof. Leszek Balcerowicz. Ekonomista ocenił ostatnie dekady to najlepszy czas w historii naszego kraju, w odniesieniu co najmniej do całego XX w. Balcerowicz ostrzegł jednak, że sukces transformacji nie gwarantuje trwałej przewagi. W swoim wystąpieniu przypomniał, że różnicę między krajami rozwiniętymi a pogrążonymi w stagnacji zawsze tworzy ustrój gospodarczy, a nie położenie czy zasoby.
– Socjalizm zawsze kończy się zastojem i dyktaturą. Kapitalizm, jeśli oparty na prywatnej własności i konkurencji, daje rozwój – ale wymaga dyscypliny i reform – mówił.
Profesor przedstawił trzy główne zagrożenia dla Polski: zły stan finansów publicznych, nadmierny udział państwa w gospodarce i populistyczne transfery socjalne. Wskazał, że wydatki rosną szybciej niż dochody, a programy takie jak 500+ nie przynoszą efektów demograficznych, za to obciążają budżet. Ostrzegł, że jeśli obecne tendencje się utrzymają, Polska może utracić zdolność do finansowania swojego długu.
– Nie wystarczy chwalić się sukcesem ostatnich trzydziestu lat. Potrzebujemy reform finansów, deregulacji i prywatyzacji, jeśli chcemy nadal doganiać Zachód – stwierdził, wskazując jako negatywny przykład sektor bankowy – w dużej mierze znacjonalizowany dekadę temu, który to stan utrzymuje obecny rząd.
Od eksportu do inwestycji
Polski biznes coraz częściej przestaje myśleć o rynkach zagranicznych wyłącznie w kategoriach sprzedaży. Coraz większą rolę odgrywają inwestycje, przejęcia i budowanie lokalnej obecności. To istotna zmiana modelu – oznacza bowiem nie tylko większe ryzyko, ale też większy wpływ na globalne łańcuchy wartości.
– Nie możemy myśleć wyłącznie o sprzedaży. Musimy inwestować za granicą, wzmacniając polskie marki i kompetencje technologiczne – podkreślał Andrzej Dycha, prezes PAIH, przypominając, że agencja otworzyła nowe biura m.in. w Dolinie Krzemowej.
Obszarem dużej aktywności PAIH, promującej polską przedsiębiorczość oraz inwestycje w naszym kraju, są rynki azjatyckie, zwłaszcza Japonia, Korea Południowa czy Tajwan.
W świecie, w którym dostęp do technologii stał się kwestią geopolityczną, państwa i regiony coraz częściej myślą o cyfrowej suwerenności jako elemencie bezpieczeństwa ekonomicznego. Polska, poprzez rozwój własnych modeli językowych i wzmacnianie sektora półprzewodników, próbuje budować swoją pozycję w tym obszarze.
Jako szansę i przykład polskich sukcesów w obszarze nowych technologii, Andrzej Dycha wskazał sukces modelu sztucznej inteligencji Bielik. Jego powstanie to symbol narodzin rodzimego ekosystemu AI – stwierdził – który może stać się jednym z motorów wzrostu innowacyjności w regionie. Projekt ten, rozwijany przy współpracy naukowców, inżynierów i sektora finansowego, pokazuje zdolność Polski do budowania własnych rozwiązań technologicznych, konkurencyjnych wobec globalnych. Jak zauważył szef PAIH, nie jest tylko technologiczną ciekawostką – to dowód, że polska gospodarka potrafi tworzyć produkty o strategicznym znaczeniu, wpisujące się w europejski trend budowania suwerenności cyfrowej.
Polska jako bezpieczna przystań inwestycyjna w niepewnym świecie
Wydarzenie na PGE Narodowym stało się również okazją dla PAIH do ogłoszenia najnowszych wyników dotyczących inwestycji w Polsce. W pierwszych trzech kwartałach 2025 roku Polska Agencja Inwestycji i Handlu wsparła łącznie 42 projekty inwestycyjne, o deklarowanej wartości 3,12 mld euro i z planowanym zatrudnieniem powyżej 4 tys. osób – to najwyższy wynik w historii Agencji. Z tej puli aż 28 projektów dotyczyło inwestycji produkcyjnych (wartość ok. 2,82 mld euro, ok. 1 934 miejsc pracy), natomiast 14 projektów usługowych miało wartość ok. 302,78 mln euro i przewidywało zatrudnienie ok. 2 124 osób. Jak wskazywał wiceprezes PAIH odpowiedzialny za Departament Wsparcia Inwestycji, Paweł Pudłowski, takie wyniki to rezultat konsekwentnej pracy i stabilnego otoczenia gospodarczego.
– Polska jest dziś postrzegana przez inwestorów jako kraj bezpieczny, przewidywalny i atrakcyjny zarówno dla projektów produkcyjnych, jak i usługowych – mówił Paweł Pudłowski.
Podkreślił również, że Polska wzbudza zainteresowanie ze strony zagranicznego biznesu dobrymi wynikami makroekonomicznymi, kapitałem ludzkim i korzystnym położeniem geograficznym, ale też szeregiem zachęt inwestycyjnych. Monika Kisiel i Radosław Pituch, menedżerowie w departamencie inwestycji PAIH zwrócili uwagę, że inwestorzy jako korzyść postrzegają pozostawanie Polski poza strefą euro, a wiele firm z Japonii i Korei Południowej myśli o inwestycjach w naszym kraju także w kontekście przyszłej odbudowy Ukrainy.
– Nasze działania zmierzają ku takim porozumieniom, w których w przyszłości Polska będzie trzecim partnerem inwestycji u naszego wschodniego sąsiada – puentował wiceprezes PAIH.