Gazeta nie podaje bliższych informacji o ukaranych osobach. Orzeczenie jest nieprawomocne, więc niewykluczone, że sprawa będzie miała ciąg dalszy.

Zarówno milion złotych grzywny, jak i rok pozbawienia wolności w zawieszeniu to najwyższe jak do tej pory kary nałożone przez sąd na jedną osobę za manipulację kursem. Dotychczasowy "rekordzista" został w 2008 r. skazany na zapłatę 250 tys. zł.

Spółki Pażur od 2005 r. nie ma już na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Wpadła w kłopoty i nie zdołała porozumieć się z wierzycielami.

Więcej w "Parkiecie".

Reklama