Od sierpnia ubiegłego roku kurs prywatnego operatora pocztowego wzrósł o ponad 80 proc. Spółka systematycznie poprawia wyniki i skutecznie walczy o miejsce na rynku z Pocztą Polską.
Integer.pl (INTEGERPL) ma przed sobą ciekawe perspektywy. Szczególnie dobrze wygląda sytuacja jego spółki zależnej InPost, największego konkurenta Poczty Polskiej, która systematycznie powiększa portfolio klientów – mówi Michał Witkowski z DM BZ WBK.
Analitycy IDMSA wyceniają obecnie akcje firmy na 80 zł i zalecają kupno jej papierów. W piątek na zamknięciu jedna akcja Integer.pl kosztowała 73,4 zł. To oznacza, że potencjał wzrostu kursu firmy w perspektywie 12 miesięcy oceniają na około 9 proc. Adrian Kyrcz z IDMSA wskazuje jednak, że Integer.pl przyzwyczaił inwestorów do pozytywnego zaskakiwania wynikami.
– Nasze prognozy dla spółki nie są wyśrubowane. Biorąc po uwagę to, co pokazywała do tej pory, można założyć, że w kolejnych kwartałach też będzie zaskakiwała in plus. To oznacza miejsce na ewentualne podwyższanie prognoz i wyceny – mówi analityk IDMSA.
Reklama
Broker prognozuje, że w II kwartale tego roku przychody Integer.pl wzrosły w stosunku do II kwartału 2009 r. o 50 proc. do 47,7 mln zł, a zysk netto o niemal 70 proc. do 4,4 mln zł. To efekt m.in. rosnącej liczby dostarczanych przesyłek. IDMSA szacuje, że firma dostarczyła w tym czasie około 35 mln przesyłek wobec 31 mln w I kwartale i 16 mln w II kwartale 2009 r. Na koniec 2010 roku broker prognozuje dla Integer.pl 228,3 mln zł przychodów i 18,4 mln zł zysku. W 2013 roku, kiedy nastąpi całkowita liberalizacja usług pocztowych w Polsce, spodziewa się 398,1 mln zł przychodów i 56,6 mln zł zysku netto.
Ale wzrost akcji Integer.pl jest o wiele mniejszy niż w przypadku Beef-Sanu (BEEFSAN), którego akcje w ostatnim czasie zdrożały w największym stopniu. Na akcjach firmy można było zarobić ponad 370 proc. Większość tego wzrostu przypada na lipiec i sierpień tego roku. To reakcja na zapowiedzi zakładów mięsnych o planach rozpoczęcia działalności na rynku finansowym. Firma kontrolowana przez Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku chce rozwijać usługi m.in. w zakresie pośrednictwa kredytowego, szybkiej pożyczki i leasingu finansowego. Analitycy na razie wstrzymują się z oceną tych planów. Wskazują jednak, że takiej zwyżce kursu sprzyjała wycena akcji na giełdzie.
– Nietrudno o takie wzrosty, kiedy papier kosztuje kilkadziesiąt groszy – mówi Adam Kaptur z Millennium DM.