Na tych poziomach euro powinno pozostać aż do godziny 14:30, gdy zostaną opublikowane, kluczowe w dniu dzisiejszym, tygodniowe dane nt. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych. Rynek prognozuje ich spadek o 10 tys. do 490 tys. Dużo ważniejsze niż same dane, będzie odpowiedź na pytanie, czy odnotowany przed tygodniem zaskakujący wzrost do 500 tys., co było najgorszym odczytem od 9 miesięcy, był tylko wypadkiem przy pracy? Czy też może kolejnym potwierdzeniem, zdecydowanego spowolnienia tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki, jakie doświadcza ona w ostatnich miesiącach?

Odczyt zbliżony do 500 tys., a przede wszystkim powyżej tego poziomu, zaowocuje wzrostem obaw o kondycję i perspektywy amerykańskiej gospodarki. Dane zbliżone do prognoz lub lepsze od nich, zostaną przyjęte z ulgą.

W najbliższym czasie takich ważnych „figur” będzie znacznie więcej. W piątek uwaga rynku będzie się koncentrować na rewizji amerykańskich danych o PKB za II kwartał oraz wystąpieniu szefa Fed. W przyszłym tygodniu źródłem emocji będzie publikacja sierpniowych danych z rynku pracy, protokołu z posiedzenia FOMC wraz z projekcjami makroekonomicznymi oraz indeksu Conference Board. O godzinie 12:48 kurs EUR/USD testował poziom 1,2709 dolara.

Reklama