14,6 mld zł wyniosły w 2009 r. przychody sektora ciepłowniczego i były o blisko 9 proc. wyższe niż przed rokiem – wynika z raportu przygotowanego przez Urząd Regulacji Energetyki.
Mniej korzystnie wygląda kondycja branży mierzona wynikiem finansowym brutto, którego ujemna wartość wyniosła ponad 319 mln zł, zwiększając się dwukrotnie przez dwanaście miesięcy 2009 r.
Jak twierdzi Urząd Regulacji Energetyki (URE), w przeważającej części przedsiębiorstw pogorszenie wyniku finansowego na działalności ciepłowniczej spowodowane było znacznymi podwyżkami cen paliw (miału węgla kamiennego, innych paliw stałych i gazu ziemnego) oraz cen energii elektrycznej, co miało miejsce w roku 2008.
Nie wszystkie przedsiębiorstwa ciepłownicze od razu występowały do prezesa URE o zmiany swoich taryf i jeszcze przez cały rok 2008 stosowały taryfy zatwierdzone w 2007 r. albo składały wnioski o zmiany taryf istniejących z pewnym opóźnieniem w stosunku do zmian cen paliw.
Reklama
Dlatego wzrost cen paliw, a tym samym kosztów wytwarzania ciepła, znalazł odzwierciedlenie dopiero w cenach ciepła stosowanych przez przedsiębiorstwa ciepłownicze w rozliczeniach z odbiorcami w 2009 r.
Węgiel jest głównym źródłem produkcji ciepła (75 proc.) i dlatego jego cena ma największy wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Moda na energooszczędne budynki nie pozostała także bez wpływu na zyski sektora ciepłowniczego.
– W związku z trendem ukierunkowanym na zwiększanie efektywności energetycznej budynków i działaniami termomodernizacyjnymi odbiorców, jak również oszczędnościami odbiorców ciepła, nastąpiło zmniejszenie poboru ciepła, a w konsekwencji niższe przychody przedsiębiorstw ciepłowniczych – pisze w raporcie Anna Buńczyk, ekspert URE.
Wskaźnik rentowności koncesjonowanego ciepłownictwa w 2009 r. obniżył się w stosunku do roku 2008 o 1,1 punktu procentowego, do poziomu -2,19 proc., i wahał się od -6,41 proc. w województwie pomorskim do plus 8,95 proc. w łódzkim.
W skali kraju najbardziej rentowna była działalność przedsiębiorstw, które zajmowały się wytwarzaniem ciepła, jego przesyłaniem i dystrybucją oraz obrotem – plus 1,19 proc. Najmniej rentowna była działalność ciepłownicza prowadzona przez przedsiębiorstwa przemysłowe i jednostki samorządu terytorialnego.
Wpływ na pogorszenie wyniku finansowego całego sektora ciepłowniczego miało niewątpliwie pogorszenie wyników na działalności ciepłowniczej w przedsiębiorstwach wytwarzających ciepło i energię elektryczną w kogeneracji, w których wykazywana rentowność działalności ciepłowniczej spadła już w 2008 r. o 6 punktów procentowych i o dalsze 4 punkty procentowe w 2009 r.
W 2009 r. liczba przedsiębiorstw mających koncesje prezesa URE na działalność związaną z zaopatrzeniem w ciepło zmniejszyła się o 4 proc. w stosunku do roku 2008 i aż o 43 proc. od roku 2002. Zmniejszanie się liczby koncesjonowanych przedsiębiorstw od 2002 r. spowodowane jest przede wszystkim zmianami w przepisach prawa, a także przekształceniami własnościowymi i organizacyjnymi w ciepłownictwie.
Spadek liczby podmiotów koncesjonowanych nie wpłynął jednak znacząco na zmniejszenie wielkości regulowanego rynku ciepła.
W 2009 r. całkowita moc cieplna zainstalowana u koncesjonowanych wytwórców ciepła i w przedsiębiorstwach ciepłowniczych wynosiła 59 791,5 MW (w 2002 r. – 70 952,8 MW), a osiągalna – 58 431,3 MW (w 2002 r. – 67 285,4 MW). Ponad 1/3 potencjału wytwórczego ciepłownictwa skupiona była, podobnie jak w latach poprzednich, w dwóch województwach – śląskim i mazowieckim. Najniższym udziałem w krajowym potencjale mocy zainstalowanej i osiągalnej charakteryzowały się województwa: lubuskie, świętokrzyskie, podlaskie oraz warmińsko-mazurskie – po prawie 2 proc.
Najgorszy wynik osiągnęły przedsiębiorstwa województw: mazowieckiego, śląskiego, pomorskiego i małopolskiego. Dodatni wynik finansowy w 2009 roku osiągnęły tylko przedsiębiorstwa z województw łódzkiego i lubelskiego. Największa zmiana wyniku nastąpiła w województwie mazowieckim, gdzie z dodatniej wartości w 2008 r. (12,3 mln zł) wynik finansowy obniżył się do poziomu -83,5 mln zł, a więc zmniejszył się o prawie 100 mln zł.