Od prawie 50 lat Amazonka nie była na tak niskim poziomie, a w niektórych regionach wielkość opadów deszczu jest grubo poniżej średniej. „Kiedy nie pada, można to określić tylko jednym słowem: katastrofa”- komentuje Aldir Alves Teixeira z firmy Illycaffe, jednego z czołowych producentów kawy we Włoszech, który połowę swoich dostaw sprowadza z Brazylii.

Produkcja trzciny cukrowej w Brazylii najprawdopodobniej zmniejszy się w przyszłym roku po raz pierwszy od 11 lat. Sucocitrico Cutrale, firma odpowiadająca za 30 proc. światowych dostaw soku pomarańczowego, spodziewa się pierwszej obniżki produkcji od 2001 r.

W wyniku obaw o wielkość dostaw z Południowej Ameryki, ceny cukru na giełdzie w Nowym Jorku wzrosły w tym miesiącu już o 29 proc. i dziś są na najwyższym poziomie od siedmiu miesięcy. Sok pomarańczowy zdrożał we wrześniu już o 15 proc., a kawa zyskała od początku roku 33 proc.

Brazylia jest także drugim na świecie producentem soi, której cena wzrosła w tym miesiącu o 11 proc. na giełdzie w Chicago.

Reklama