RPP zdecydowała się na zaostrzenie polityki pieniężnej mając na celu ograniczenie ryzyka wzrostu oczekiwań inflacyjnych w ślad za bieżącym i antycypowanym wzrostem inflacji wynikającym głównie z czynników podażowych (związanych z silnym wzrostem cen surowców na rynkach światowych), wobec oznak stopniowego wzrostu aktywności gospodarki krajowej i spadku ryzyka nawrotu tendencji recesyjnych w największych rozwiniętych gospodarkach światowych.

Należy zwrócić uwagę na stonowany wydźwięk komunikatu uzasadniającego podwyżkę – Rada stwierdza, że przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce wspierające poprawę sytuacji na rynku pracy może prowadzić do stopniowego wzrostu presji płacowej i inflacyjnej w średnim okresie. Jednocześnie Rada odnotowała, że przyspieszenie konsumpcji pod koniec roku mogło wynikać z czynników o charakterze przejściowym. Także ocena RPP sytuacji gospodarki światowej pozostaje ostrożna.

Te elementy komunikatu RPP wskazują naszym zdaniem, że większość Rady nie jest skłonna do gwałtownego zacieśnienia polityki pieniężnej i opowiada się za stopniowym, rozłożonym w czasie zaostrzeniem polityki pieniężnej. O intencji szybkiej kolejnej podwyżki nie świadczy też stwierdzenie prezesa NBP, że decyzja RPP nie ma charakteru jednorazowego dostosowania, interpretujemy ją jako potwierdzenie powszechnych oczekiwań, że po tym jak stopy procentowe NBP spadły do historycznie niskiego poziomu w średniej perspektywie będzie postępował proces „normalizacji” stóp procentowych.

Biorąc pod uwagę wydźwięk komunikatu RPP, wypowiedzi prezesa NBP i nasz scenariusz rozwoju sytuacji gospodarczej oceniamy, że proces zacieśniania polityki pieniężnej będzie stopniowy i rozłożony w czasie. Prawdopodobieństwo podwyżki na kolejnym posiedzeniu RPP na początku marca oceniamy jako niższe niż 50%. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp w marcu wzrosłoby, jeśli styczniowa inflacja (publikacja w połowie lutego) wzrosłaby powyżej 3,5% (nasza obecna prognoza to 3,4%) wzmagając obawy RPP przed wzrostem oczekiwań inflacyjnych.

Reklama

Oczekując okresowego spowolnienia aktywności gospodarki krajowej na początku roku, stopniowego obniżenia inflacji po oczekiwanym przez nas osiągnięciu lokalnego szczytu na początku br. przewidujemy, że do kolejnej podwyżki dojdzie w połowie br. Kolejnych dwóch podwyżek oczekujemy pod koniec III i w IV kw. br. w ślad za utrwaleniem się tendencji wzrostowych w gospodarce krajowej, pierwszych oznak presji płacowej w kraju oraz przybliżania się perspektywy zacieśnienia polityki pieniężnej w strefie euro.