Stępień przedstawił w Sejmie informację, dotyczącą skutków finansowego zaniechania przygotowań i realizacji inwestycji drogowych w ramach "Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012". Wiceminister mówił też o zapowiedzi anulowania 45 przetargów na budowę lub przebudowę dróg.

>>> Czytaj też: Rząd wycofuje się z budowy dróg, firmy liczą milionowe straty

Stępień podkreślił, że nowy program (obejmuje okres do 2015 r.) zaproponowany przez resort infrastruktury nie wykreśla planowanych inwestycji, ale odsuwa je w czasie. "Używając takich słów, jak +wykasować+, +wyrzucić+ należy pamiętać o tym, co zostaje. A zostaje, proszę państwa, podpisanych umów na 1791 kilometrów, 1433 kilometrów dróg w budowie, 1085 kilometrów oddanych dróg, a więc to nie jest tak, że nagle skończył się jakiś świat i wszystko stanęło. Ta budowa trwa i będzie trwać" - przekonywał Stępień. Wniosek o przedstawienie Sejmowi informacji złożył klub PiS.

>>> Czytaj też: Lokalne władze i społeczności będą walczyć o przyspieszenie budowy dróg w Polsce

Reklama

Resort infrastruktury nie zabiera pieniędzy z inwestycji kolejowych na inwestycje drogowe - zapewnił Radosław Stępień. Chodzi o ok. 4,8 mld zł, które - zdaniem Stępnia - nie są zabierane z inwestycji kolejowych.

"Są to oszczędności na przetargach kolejowych, a nie zabieranie pieniędzy z inwestycji, które mogą być za nie zrealizowane. A to jest olbrzymia różnica, czy w ramach wygospodarowanych środków, czy też są one zdejmowane z inwestycji, które są w toku" - powiedział Stępień.

Wiceminister poinformował, że obecnie trwa 39 przetargów. Dotyczą one budowy fragmentów dróg, m.in. krajowych nr 8,7,3,17.

"Z tych 39 przetargów, 25 przeznaczonych jest do realizacji do 2013 r. w miarę pozyskania dodatkowych środków" - powiedział wiceminister. Zaznaczył, że resort infrastruktury robi wszystko, żeby tam gdzie środki finansowe są dostępne, mogły być one skierowane na gotowe do realizacji inwestycje drogowe.