SNB poinformował, iż zamierza utrzymać dotychczasową ekspansywną politykę monetarną. Docelowy poziom decydującego o oprocentowaniu kredytów wskaźnika LIBOR 3M to nadal 0-0,75 proc., SNB zamierza utrzymać go w dolnej części tego przedziału, na poziomie ok. 0,25 proc., aktualnie wskaźnik wynosi 0,17583 procent.

W opublikowanym rano dokumencie SNB zwraca uwagę na kontynuację odradzania się globalnej gospodarki, mimo kilku niepokojących informacji z ostatnich tygodni. W związku z rosnącym międzynarodowym popytem zyskuje także gospodarka Szwajcarii i to mimo postępującej silnej aprecjacji franka. Według SNB w 2011 r. szwajcarska gospodarka wzrośnie o ok. 2 procent.

SNB nadal jednak widzi ryzyka związane m.in. narastający problemem długu strefy euro, deficytowych problemach krajów z innych części świata oraz presją inflacji spowodowaną m.in. wzrostami cen surowców. W Szwajcarii głównymi problemami są z jednej strony wpływ mocnego franka na eksport, z drugiej zaś niebezpieczeństwo przegrzania w sektorze nieruchomości.

Uwzględniając powyższe ryzyka SNB oczekuje, że średnia inflacja w 2011 r. wyniesie w Szwajcarii 0,9 proc., rok później wzrośnie do 1,0 proc., a w 2013 r. do 1,7 procent. W stosunku do prognozy sprzed trzech miesięcy podwyższono oczekiwania dotyczące inflacji w początkowym okresie (w związku z wysokimi cenami ropy i towarów importowanych), a obniżono prognozę inflacji od 2012 r.– to zaś efekt ostatniej aprecjacji franka oraz troszeczkę wolniejszego wzrostu międzynarodowej gospodarki.

Reklama

W krótkim terminie Szwajcarski Bank Narodowy nie widzi zagrożeń dla stabilności cen w Szwajcarii. W związku z dostrzeganiem zagrożeń przez SNB oczekujemy, że podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii nie nastąpią prędzej niż pod koniec bieżącego roku.

Utrzymanie stóp procentowych na niskim poziomie oraz troska o kurs franka to dobre wiadomości dla polskich kredytobiorców posiadających hipoteki rozliczane we franku. Należy jednak pamiętać, że na wysokość rat wpływają także kursy walut, a tu o prognozy jest znacznie trudniej.

W naszej ocenie oprocentowanie kredytów w tej walucie powinno pozostać na aktualnym (niskim) poziomie co najmniej do końca bieżącego roku.