"Po wcześniejszym umocnieniu od rana następowało osłabienie złotego, co wynikało z realizowania zysków na krótkich pozycjach na USDPLN. Nie były to gwałtowne ani źle wróżące ruchy. Na najbliższe dni przewiduję, że dla kursu EURPLN poziom 3,98 będzie wsparciem, natomiast poziom 4,02 oporem. W najbliższym czasie będziemy przyglądać się, co dalej będzie się działo na świecie. Zobaczymy, czy pojawią się nowe informacje o Grecji czy Portugalii. Istotną sprawą dla inwestorów jest także temat limitu zadłużenia USA. Czekamy, jak rozwinie się sytuacja w tym kraju" - powiedział PAP pragnący zachować anonimowość diler walutowy jednego z banków.
Rynek długu także obserwuje rozwój sytuacji za granicą. Czeka ponadto na środową aukcję obligacji.
"Na rynku długu jest w miarę spokojnie. Poziomy na krótkim i na długim końcu obroniły się. W ostatnich dniach obserwowaliśmy małe zmiany o 2-3 pb w obie strony. Obecnie czekamy na aukcję 3-letnich obligacji BGK. Obserwujemy także rozwój sytuacji w strefie euro, USA i na walucie. Czekamy aż rynek wyjdzie z obecnego przedziału wahań, którego utrzymywanie się wynika z tego, że rynek jest w miarę stabilny" - powiedział PAP pragnący zachować anonimowość diler SPW jednego z banków.
"Sentyment jest na tyle pozytywny, że nie pozwala na istotne spadki cenowe. Kiedy spadają ceny, od razu pojawia się popyt. Jednak z drugiej strony nie ma na tyle pozytywnych sygnałów, aby sytuacja miała poprawić się tak, żeby rentowności spadały w dłuższym okresie" - dodał.
Jeżeli partiom w Kongresie USA nie uda się osiągnąć porozumienia, co do limitu zadłużenia do 2 sierpnia, to rządowi federalnemu grozi niewypłacalność.
W środę MF przeprowadzi aukcję obligacji BGK na rzecz KFD o wartości 1,0-2,5 mld zł.
