Na rynku pieniężnym strefy euro widać dalsze narastanie presji w zakresie zarządzania płynnością. Wyraźnie w ostatnich tygodniach rośnie skala transakcji zasilających sektora bankowy (repo) realizowanych przez EBC. Łączna wartość aktywnych operacji sięga kwoty 600 mld EUR, co oznacza wyraźny wzrost w porównaniu do poziomów z poprzednich tygodni, zbliżonych do 550 mld EUR (w czasie najsilniejszego kryzysu, czyli na początku 2009 r., skala transakcji repo przekraczała 1,1 bln EUR). Dodatkowo płynność zwiększyć mogą operacje LTRO o terminach 3M i 13M zaplanowane w listopadzie i grudniu. Te obliczenia nie uwzględniają dodatkowego zasilenia systemu finansowego realizowanego indywidualnie przez narodowe banki centralne w ramach ELA (emergency liquidity assistance), stosowanego w wyjątkowych sytuacjach, gdy banki nie kwalifikują się do zwykłych operacji repo EBC (m.in. gdy nie posiadają wystarczających aktywów koniecznych do zabezpieczenia pożyczek). W przypadku Irlandii zaangażowanie banku centralnego w ostatnich miesiącach (do końca października) wynosiło około 50 mld EUR. Mówi się, że również z tego rozwiązania może korzystać Grecja. Mimo wzrostu wykorzystania operacji zasilających banki cały czas oddają coraz większą część środków w depozyt do EBC. Mimo, że jesteśmy dopiero na początku okresu rozliczenia rezerwy obowiązkowej w strefie euro, to już wartość depozytu wzrosła do 235,4 mld EUR (prawie 40% wartości otrzymanych środków w ramach transakcji zasilających). Dodatkowo wyraźnie wzrosło wykorzystanie pożyczek na koniec dnia z EBC – w ostatnich dniach oscyluje na poziomie 2,4-3,0 mld EUR (nie jest to jednak na razie poziom niepokojący). Warto również wspomnieć o ciągłym stromieniu się krzywej dochodowości na rynku pieniężnym. Z jednej strony stawki dla najkrótszych depozytów utrzymują się 30 pb poniżej stopy refinansowej EBC, z drugiej strony stawki dla 12M wzrosły powyżej 2,0% (mimo rosnących oczekiwań na obniżki stóp procentowych w strefie euro). Rośnie również spread pomiędzy stawkami EURIBOR a OIS (wzrastają oczekiwania na spadek krótkiego końca krzywej). Przykładowo dla terminu 1M wynosi on obecnie 60 pb, podczas gdy w lipcu było to zaledwie około 15 pb. Wspomniane tendencje wyraźnie świadczą o tym, że warunki funkcjonowania rynku pieniężnego w strefie euro pogarszają się i będą negatywnie oddziaływały na cały europejski system finansowy.

Na krajowym rynku stopy procentowej nie doszło do istotniejszych zmian rentowności SPW i kontraktów IRS. Naszym zdaniem w dalszym ciągu nad rynkiem ciążyć będzie sytuacja w strefie euro. We wtorek widać było tendencję do dalszego wzrostu premii za ryzyko kredytowe (notowania 5-letnich CDS-ów dla Polski wzrosły powyżej 300 pb).

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.

Reklama