Jako nastolatek Batista wraz z matką, z pochodzenia Niemką, oraz szóstką rodzeństwa mieszkał w Düsseldorfie i Brukseli. W Aachen studiował przez trzy lata inżynierię, ale bardziej niż studia interesowało go zarabianie pieniędzy. Sprzedawał więc ubezpieczenia do czasu, aż zafascynował go handel diamentami. Jako 23-latek Batista rzucił studia i wrócił do Rio de Janeiro.

Handel diamentami obudził zainteresowanie Batisty kamieniami szlachetnymi. Przez kolejne trzy lata Batista przemierzał miesiącami Amazonkę i Andy w poszukiwaniu srebra i złota. W tamtym okresie poszukiwacze złota w Brazylii wydobywali je ręcznie. Batista odkupywał działki od poszukiwaczy. W końcu miał ich taką ilość, że mógł wydobywać złoto na skalę przemysłową. To, co zrobił wtedy Batista, było logistycznym majstersztykiem. Rozbierał koparki oraz inny sprzęt ciężki, a następnie transportował elementy rozklekotanymi samolotami w głąb lasów tropikalnych.

To był poczet jego wielkiej kariery. Wkrótce duże koncerny wydobywcze zaczęły interesować się ziemią w puszczy amazońskiej. Batista rozpoczął współpracę z jednym z kanadyjskich koncernów. Kiedy w połowie lat dziewięćdziesiątych sprzedał swoje udziały, zarobił w ten sposób pierwszy miliard.

Swoje najprężniejsze przedsiębiorstwo Batista nazwał EBX. Jest to holding jednoczący w sobie tuzin innych koncernów z branży energetycznej, logistycznej, nafciarskiej. Istnieją także spółki-córki działające w sektorze rozrywkowym oraz z branży energii odnawialnych. Dwie trzecie majątku Batisty pochodzi z OGX, firmy eksplorującej złoża ropy i gazu, którą założył w 2007 r., a rok później wprowadził na giełdę. W nazwie każdej z firm znajduje się X. Ma to oznaczać mnożenie bogactw Brazylii.