Jak podają źródła z banków, krok ten ma nastąpić w odpowiedzi na najniższą od czterech lat liczbę nowych kredytów – wiele osób wycofało z kont oszczędnościowych swoje depozyty w poszukiwaniu większych zysków.

Władze pozwolą bankom przeznaczyć większą część swoich depozytów na pożyczki po tym jak chiński eksport, produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna spadły w dwóch pierwszych miesiącach tego roku. Jednocześnie wzrost gospodarki Chin jest najwolniejszy od dziesięciu kwartałów, co negatywnie wpłynęło na popyt.

W Industrial & Commerce Bank of China (ICBC) stosunek kredytów do depozytów zostanie w tym roku zwiększony do 63 proc. Podobne kroki zostaną podjęte w dwóch innych bankach.

>>> Czytaj też: Chińczycy budują najszybszy komputer świata

Reklama

„Niemrawy wzrost liczby depozytów i ścisłe ograniczenie relacji kredytów do depozytów ograniczyły możliwości banków do udzielania kredytów,” mówi Liao Qiang, analityk Standard & Poor’s. „Łagodzenie tej polityki będzie w tym roku kontynuowane jako że inflacja maleje.”

Produkcja przemysłowa Państwa Środka w dwóch pierwszych miesiącach tego roku odnotowała najmniejszy wzrost od 2009 roku, a sprzedaż detaliczna wzrosła poniżej oczekiwań ekonomistów. Inflacja z kolei zwolniła do poziomu najniższego od 20 miesięcy, jak pokazują dane z ubiegłego tygodnia. To dla premiera Wen Jiabao wystarczające bodźce do przyspieszenia środków mających stymulować drugą gospodarkę świata do dalszego rozwoju.

>>> Polecamy: Chińczycy inwestują w wino i wykupują europejskie winnice