Wall Street: S&P na najwyższym poziomie od 2008 roku

Notowania większości spółek z Wall Street podskoczyły do góry po wystąpieniu szefa Rezerwy Federalnej USA. Akcje Apple zyskiwały1,8 proc. Największa na świecie spółka technologiczna zamierza zwiększyć inwestycje w Chinach, o czym poinformowała dziś w oficjalnym komunikacie. Amazon.com i JPMorgan umocniły się o 2,2 proc.

Na zakończenie notowań za Oceanem S&P wzrósł o 1,4 proc. i wyniósł 1 416,51 pkt. Dow Jones umocnił się o 1,23 proc. a Nasdaq o 1,78 proc.

„Bernanke jest w trudnej sytuacji, ponieważ Rezerwa Federalna w większości bazuje na przemowach a nie rzeczywistych pieniądzach, które miałyby rozruszać rynki”, powiedział David Kelly z JPMorgan Funds w Nowym Jorku. „To co próbował powiedzieć to, to że nie będą się spieszyć z wstrzymaniem dotychczasowej polityki stymulacyjnej”.

Dzisiejszy rajd na giełdach był także spowodowany spekulacjami na temat możliwości zwiększenia wielkości funduszu pomocowego przez Unię Europejską. Ministrowie finansów z europejskich krajów spotkają się wspólnie 30 marca, aby rozważyć podniesienie górnego pułapu unijnej „ściany ognioodpornej” powyżej poziomu obecnych 500 mld euro. Natomiast niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała, że Niemcy są gotowe wesprzeć plany równoległego uruchomienia tymczasowego i stałego funduszu ratunkowego strefy euro.