Marcowy odczyt wskaźnika był nieznacznie wyższy niż lutowa wartość 50.0 i wskazał na stagnację w polskim sektorze produkcyjnym.

"Najnowsze wyniki badań polskiego sektora przemysłowego przeprowadzane przez Markit dla HSBC wskazały na utrzymującą się stagnację w sektorze na koniec I kwartału. Liczba nowych zamówień kolejny raz spadła, aczkolwiek w niewielkim stopniu. Wzrost wielkości produkcji również uległ osłabieniu. Po uwzględnieniu czynników sezonowych, HSBC PMI Polskiego Sektora Przemysłowego – złożony wskaźnik opracowany w celu zobrazowania sytuacji gospodarczej w polskim sektorze przemysłowym – ukształtował się w marcu na poziomie 50.1" - głosi komunikat. Markit zauważa, że słaba sytuacja w polskim sektorze przemysłowym była głównie wynikiem braku nowych zamówień. Liczba nowych zamówień nieznacznie spadła; był to czwarty spadek w tym obszarze zarejestrowany od listopada ubiegłego roku.

Najnowsze dane zasygnalizowały słabość popytu z rynku krajowego, jak i rynków eksportowych. Liczba nowych zamówień eksportowych nie uległa zmianie w stosunku do lutego. "W marcu wzrost produkcji przemysłowej został utrzymany. Tym samym trwający obecnie okres wzrostów został wydłużony do 32 miesięcy. Tempo tego wzrostu pozostało jednak słabe i tylko nieznacznie większe niż w lutym" - czytamy dalej w komunikacie.

Analitycy zwracają także uwagę, że najnowsze dane wskazały na brak wzrostu mocy przerobowych w sektorze oraz nieznaczny spadek poziomu zatrudnienia. Z kolei zaległości produkcyjne zmalały dziesiąty miesiąc z rzędu, jednak w najsłabszym tempie od początku w 2012 roku."W lutym stagnacja warunków w polskim sektorze przemysłowym znalazła odzwierciedlenie w spadku zatrudnienia, który odnotowano po raz drugi w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Nastąpiło to po szesnastu miesiącach nieprzerwanego wzrostu liczby miejsc pracy" - napisał także Markit.

Reklama

W wyniku niewielkiego spadku liczby nowych zamówień na koniec I kwartału tego roku, polscy producenci zmniejszyli aktywność zakupową. Był to czwarty spadek aktywności nabywczej w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, aczkolwiek bardzo niewielki. Pomimo tego w najnowszym okresie badań zapasy środków przedprodukcyjnych nie uległy większym zmianom. Stanowi to odzwierciedlenie słabego trend wzrostu produkcji. Słaby wzrost wielkości produkcji miał także wpływ na spadek zapasów poprodukcyjnych, które zmalały siódmy miesiąc z rzędu, podkreślono również w komunikacie.

"W marcu wskaźnik produkcji wykazał wzrost. Wskaźniki nowych zamówień i zatrudnienia także odnotowały lepsze wyniki, jednak ciągle pozostawały poniżej neutralnej wartości 50,0. Spadek wskaźnika cen wyrobów gotowych jest pozytywną informacją, jednak wskaźnik kosztów produkcji ciągle pozostaje na wysokim poziomie i nadal wskazuje na ryzyko wzrostu inflacji. Ogólnie najnowszy odczyt wskaźnika PMI jest nieco rozczarowujący, jednak idzie w parze z oczekiwaniami spowolnienia gospodarczego w 2012 roku. Wraz z gorszymi niż oczekiwano danymi dotyczącymi produkcji przemysłowej zebranymi w lutym oraz słabymi danymi z rynku pracy, wyniki badań PMI dla ostatnich dwóch miesięcy kontrastują z wyraźnym wzrostem notowanym w ostatnim kwartale 2011 roku." - oceniła ekonomista HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej, Agata Urbańska.