"Najważniejszym punktem dnia dla krajowej waluty będzie decyzja Europejskiego Banku Centralnego o poziomie stóp procentowych wraz z konferencją prezesa EBC (ok. 14:30). Większość uczestników rynku przewiduje obniżenie stóp procentowych i jeśli faktycznie nastąpiłaby obniżka, to złoty ma szansę się silnie umocnić, ponieważ będzie to oznaczać wzrost różnicy w oprocentowaniu aktywów w PLN a aktywów w EUR. Jeszcze silniejszym czynnikiem wzmacniającym złotego byłoby ogłoszenie operacji typu LTRO lub/i przywrócenie zakupów obligacji w ramach programu SMP" - ocenił główny ekonomista DZ Banku Janusz Dancewicz.

On sam spodziewa się jednak, że EBC nie zmieni jednak poziomu stóp procentowych.

"Obniżka stóp procentowych w obecnym momencie nie jest w stanie dostarczyć dodatkowego impulsu dla gospodarki (nominalne stopy i tak są już bardzo niskie, a realna stopa procentowa jest ujemna), a dodatkowo EBC niechętnie myśli o obniżeniu stopy depozytowej wynoszącej obecnie 0.25% do zera. Niemniej jednak, oczekuję na pewną formę poluzowania monetarnego ze strony ECB, np. na kolejne operację LTRO, które miałby za zadanie wspomóc europejski sektor bankowy" - zaznaczył ekonomista w swoim komentarzu.

Według niego dodatkowo być może zostanie przywrócony do życia program skupu obligacji na rynku wtórnym (obecnie SMP jest nieużywane). I to właśnie obecność tego dodatkowego czynnika (decyzja w sprawie stóp nie jest aż tak istotna) będzie determinować zachowanie euro względem dolara.

Reklama

W czwartek ok. godz. 9:00 za jedno euro płacono 4,2161 zł a za dolara 3,3641 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2530.