Posiedzeniu przewodniczyli: Xi Jinping, który w listopadzie został szefem partii komunistycznej, a od marca będzie także prezydentem, Wen Jiabao – czyli dotychczasowy premier – i wicepremier Li Keqiang, który go zastąpi.
Wprawdzie oficjalnie cele wzrostu i inflacji zostaną podane w marcu przyszłego roku, ale i tak ujawnione informacje pokrywają się z oczekiwaniami analityków.
Określenie wzrostu na poziomie niższym niż tegoroczny cel (7,5 proc.) osłabiłoby pozycję nowego kierownictwa, z drugiej strony powinien on być stosunkowo łatwy do osiągnięcia. Najprawdopodobniej Chiny go przekroczą. Bo wprawdzie w III kw. tego roku wzrost zmalał do 7,4 proc. w stosunku rok do roku, ale dane za listopad już pokazują, że spadek został zahamowany. Według analityków zarówno w 2012 r., jak i 2013 r. faktyczny wzrost będzie bliższy 8 proc.
Reklama