Trzecia już próba jądrowa na terytorium Korei Północnej postawiła na nogi wszystkie służby w Rosji. Na bieżąco prowadzony jest monitoring poziomu radioaktywności w regionach dalekowschodnich. Rosyjscy eksperci przypominają, że epicentrum podziemnych wybuchów znajduje się 150 km. od rosyjskiej granicy i tylko 300 km. od Władywostoku.

Rzecznik MSZ Aleksander Łukaszwiecz oświadczył, że Korea Północna naruszyła wszystkie międzynarodowe normy i porozumienia. „Podobne zachowania nie odpowiadają ogólnie przyjętym, międzynarodowym normom współżycia i zasługuje nie tylko na osądzenie, ale również na odpowiednią reakcję” - stwierdził Łukaszewicz.

Jednocześnie Rosja zadeklarowała gotowość do natychmiastowych rozmów z zagranicznymi partnerami.

>>> Czytaj też: To raczkujący kapitalizm i przemytnicy obalą reżim Kim Dzong Una

Reklama